Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski sąd odroczył pierwszą rozprawę procesu ws. pożaru archiwum. Oskarżona jest jedna osoba

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Andrzej H. rzeczoznawca ds. ochrony przeciwpożarowej, który oskarżony jest za poświadczenie nieprawdy i używanie dokumentów poświadczających nieprawdę
Andrzej H. rzeczoznawca ds. ochrony przeciwpożarowej, który oskarżony jest za poświadczenie nieprawdy i używanie dokumentów poświadczających nieprawdę Marcin Banasik
Powodem odroczenia było to, że obrońca oskarżonego miał za mało czasu na przygotowanie się do rozprawy. Spowodowane było to tym, że adwokat wszedł na miejsce obrońcy z urzędu, który wcześniej reprezentował oskarżonego. Przed sądem stanie Andrzej H. rzeczoznawca ds. ochrony przeciwpożarowej, który oskarżony jest za poświadczenie nieprawdy i używanie dokumentów poświadczających nieprawdę. Decyzja o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko jednej osobie nie kończy śledztwa dotyczącego pożaru w całości – czynności w sprawie są na bieżąco kontynuowane.

Andrzej H. nie przyznaje się do winy i zapowiedział, że będzie chciał składać wyjaśnienia.

Mec. Marcin Ostrowski, obrońca oskarżonego zgodził się na wyjaśnienie dziennikarzom kwestii oskarżenia jego klienta.

- Każda dokumentacja projektu budowlanego podlega uzgodnieniu pod względem ochrony przeciwpożarowej. Obowiązkiem rzeczoznawcy jest zawiadomienie komendanta wojewódzkiego straży pożarnej o tym, ze ta dokumentacja została uzgodniona. W przypadku naszej sprawy chodzi o treść tego zawiadomienia pod względem kwestii techniczno-budowlanych. Kwestia dokumentacji byla dynamiczna w trakcie robót budowlanych. Wykonawca robót budowlanych dokonał pewnych zmian, w stosunku do stanu, który uzgadniał mój klient. Przy czym należy podkreślić, że na zmiany mój klient nie miał już później wpływu. Podkreślam też, że to postępowanie nie odnosi się do spowodowania pożaru - mówi mec. Marcin Ostrowski.

Proces ma ruszyć 10 czerwca.

Z uwagi na dobro śledztwa

- Prokuraturze znana jest przyczyna pożaru, jednakże na obecnym etapie śledztwa informacja ta nie może zostać ujawniona z uwagi na dobro śledztwa i konieczność zapewnienia niezakłóconego przebiegu planowanych czynności - podkreślał prok. Janusz Kowalski.

Pożar w archiwum. Siedem osób z zarzutami

Śledztwo swym zakresem obejmuje również badanie spektrum działań podejmowanych w toku procesu inwestycyjnego przez urzędników miejskich oraz organy państwowe procedujące w procesie inwestycyjnym, natomiast prokuratura nie ujawnia treści planowanych decyzji merytorycznych.

Zarzuty popełnienia przestępstw przeciwko dokumentom i - w odniesieniu do niektórych osób - niedopełnienia obowiązków przedstawiono łącznie siedmiu osobom. To rzeczoznawcy w zakresie ochrony przeciwpożarowej, pracownicy nadzoru budowlanego, funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, kierownik budowy oraz inspektorzy, którzy ją nadzorowali.

Pożar archiwum w Kralowie. Co spłonęło

Do pożaru doszło 6 lutego 2021 r. W archiwum magazynowano ponad 20 km akt. Wśród nich m.in. książki meldunkowe wielkich krakowian, czyli np. noblistki Wisławy Szymborskiej czy Stanisława Lema. W archiwum miejskim znajdowały się także ważne dokumenty Wydziału Skarbu Urzędu Miasta Krakowa.

Skala strat po pożarze jest ogromna, co potwierdzały też informacje przekazane nam przez miejskich urzędników jesienią ubiegłego roku. Do tamtego czasu udało się uratować zaledwie około 157 metrów bieżących akt, czyli tylko niecały jeden procent zbiorów przechowywanych przed pożarem w budynkach przy ulicy Na Załęczu.

689 strażaków brało udział w gaszeniu pożaru w archiwum

W gaszeniu pożaru wzięło udział 689 strażaków, którzy zużyli 60 tys. metrów sześciennych wody, 2 tys. litrów pianki gaśniczej i 4 tony piasku gaśniczego. Trudności oraz długi czas trwania działań były spowodowane bardzo dużą liczbą nagromadzonego materiału łatwopalnego. Problemy wynikały też z konstrukcji budynku, w którym brak było okien.

Przy ulicy Na Załęczu znajdował się budynek administracyjny oraz trzy hale krakowskiego archiwum. Dwie z nich zostały rozebrane, zgodnie z zaleceniami nadzoru budowlanego. Trzecia nie uległa całkowitemu zniszczeniu w trakcie pożaru (zachował się też wspomniany budynek administracyjny).

Przypomnijmy, że archiwum miejskie paliło się dwanaście dni. Strażacy nie mogli dostać się do środka, system przeciwpożarowy nie poradził sobie z ogniem, ściany postawione za miliony złotych trzeba było ciąć ciężkim sprzętem. Czy system w ogóle zadziałał prawidłowo? Prezydent Jacek Majchrowski, pytany o pożar archiwum w wywiadzie dla urzędowej telewizji, stwierdził, że brana jest pod uwagę koncepcja, że system zawiódł i dlatego doszło do pożaru.

W odpowiedziach na nasze pytania magistrat podkreśla, że w halach nr 1 i 2 zastosowano system gaszenia aerozolowego, na co projektant uzyskał zgodę Małopolskiego Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. - Budynki wyposażone właśnie w taki system zostały odebrane przez Straż Pożarną w marcu 2018 r. Zastosowany system gaszenia odpowiadał obowiązującym regulacjom prawnym w zakresie ochrony ppoż. - podkreśla Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa. Jeśli chodzi o regały, to rzeczniczka zaznacza, że w spalonych budynkach zamontowano zarówno stacjonarne, jak i przesuwne z napędem elektrycznym. Miały od 5 do 7 półek.

Pożar w archiwum. Więcej niż jedno źródło ognia

Zdaniem st. bryg. Pawła Frątczaka, który w straży pożarnej pełnił służbę przez prawie 40 lat, m.in. na stanowisku rzecznika prasowego Komendanta Głównego PSP, śledczy muszą wziąć pod uwagę m.in. fakt, że pożar pojawił się najprawdopodobniej w dwóch sąsiadujących ze sobą halach. - Samoistnie nie mógł się przenieść z jednego budynku do drugiego. Trzeba rozpatrzeć możliwość, że było więcej niż jedno źródło ognia. Oczywiście to nie oznacza od razu działania osób trzecich, ale należy rozważyć wszystkie scenariusze - mówi.

Nowsze auta, emisja CO2 bez zmian

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska