https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowskie grillowanie Pesy. Ktoś za tym stoi?

Sławomir Bobbe
Archiwum Polska Press
W związku z dostawą „Krakowiaków” do stolicy Małopolski PESA przeżywa ciężkie chwile. Czy za częścią z nich stoi tramwajowa konkurencja?

Na bydgoską firmę, także na jej oficjalnym profilu w mediach społecznościowych, płyną skargi i narzekania, najczęściej od osób z Krakowa. Często powtarza się fraza o awaryjności wcześniej dostarczonych „Krakowiaków” (mówi się o 1700 zgłoszonych usterkach) i o tym, że tak naprawdę bydgoska PESA wcale nie chce dostarczyć tramwajów do Krakowa. Internetowy hejt zawiera jednak sporo kłamstw i jeszcze więcej półprawd. PESA próbuje z nimi walczyć, ale nie zawsze skutecznie.

To Solaris i Stadler, a nie Pesa, wyprodukują tramwaje dla Krakowa [stanowisko Pesy]

Dziwnych zbiegów okoliczności w krakowskim postępowaniu nie brakuje. Tak się bowiem składa, że Tadeusz Trzemiel, wiceprezydent Krakowa odpowiedzialny za komunikację był kiedyś prezesem krakowskiego MPK. Za jego czasów wiceprezesem MPK był z kolei Zbigniew Palenica, obecnie związany z firmą Stadler (to jej tramwaje po „wycofaniu się” PESY zostały szybko wybrane jako alternatywa dla „Krakowiaków”). Nie trzeba być specjalistą w branży, by mieć pewność, że z różnych powodów Kraków po prostu bydgoskich tramwajów nie chce, a to że PESA wygrała przetarg wielu osobom jest bardzo nie na rękę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Edi
ZA pominąć, że to Pesa nie podpisała umowy ani nie przedłużyła ważności 0ferty.
D
DG
W dniu 24.11.2017 o 11:19, mario napisał:

Czyli jak to w Polsce, normalka, w przetargu startuje były wiceprezes będący kolegą wiceprezydenta i tak dalej, rączka rączkę i tak dalej. Można sobie wierzyć w zbiegi okoliczności, ale ja do takich naiwnych nie należę. A Pesa próbuje im w tym zamieszać, więc chcą ją odstrzelić, proste.

Ja również do naiwnych nie należę, takie znajomości to nie przypadek i nagle to co mogłoby się wydawać dziwne zaczyna nabierać większego sensu. Po prostu my maluczcy nie znamy tych wszystkich powiązań, tego kto kogo zna, działań pod dywanem i nie wszystko rozumiemy. Ale ten tekst to trochę rozjaśnia.

K
KRK
Bardziej dziwi mnie, dlaczego prasa pompuje jednego dostawcę wylewając wiadro domysłów i posądzeń na inną. Opłacało się brać ten temat do realizacji, Panowie "obiektywni" redaktorzy?
L
Lajkonik
no Ktoś tu rzeczywiście robi na złość drugiemu. Proponuje jednak aby redakcja zajęła sie bardziej tymi dziadowskim torowiskami. Takiego badziewia nie ma nigdzie. Krakow to tez jedno z niewielu miast w skali nawet światowej gdzie taborowcy nie współpracują z torowcami.
r
rei
Cel może być taki. Osłabić, podkopać i tanio przejąć. Znany od wieków schemat. Kwestia paru opłaconych pracowników krecią robotę wykonujących, zewnętrznych działań i silnego czarnego PR wszędzie gdzie się da. Podobnie parę lat temu jeleniogórską firmę farmaceutyczną położono i tanio przejęto...
T
TOMEK

TO WSZYSTKO WINA TUSKA !!!!!!!!!!!!!!!!!

N
Neprun
Dziwne że gazetakrakowska nie pisze o defektach tramwajkow z pesy. Nie pisze o tym że przez upór bydgoskiej firmy Kraków przynajmniej rok dłużej będzie czekał na nowe tramwaje bo Pesa odwolujac się wydłuża procedurę. Pesa zawiodła podczas poprzedniego przetargu. Kraków ma prawo z kogoś takiego nie korzystac. Ale cierpią krakowianie bo brak taboru nowego. tak naprawdę to co jeździ po Krakowie to w większości wraki którym się wstawia w środek nowy niski człon. to wstyd i kompromitacja dla takiego miasta. Wstyd dla drugiego miasta w Polsce. A pesa powinna uszanować że w Krakowie jej nie chcą. A sama wokół siebie robić czarny PR. marketingowo nieprzemyślane przez pese.
k
krakus
Już dawno ta firma powinna być odsunięta z krakowskiego przetargu , jednak jakieś dziwne układy pozwalają jej dalej być w przetargu
K
Krakus
Bo te tramwaje to gówno ? Nie dość że zle zaprojektowana przestrzeń pasażerska to kiepsko spasowane materiały i te usterki. Dwa razy wracałem do domu na piechotę 3km bo Krakowiak sie rozkraczył - to też spisek ?
m
mario

Czyli jak to w Polsce, normalka, w przetargu startuje były wiceprezes będący kolegą wiceprezydenta i tak dalej, rączka rączkę i tak dalej. Można sobie wierzyć w zbiegi okoliczności, ale ja do takich naiwnych nie należę. A Pesa próbuje im w tym zamieszać, więc chcą ją odstrzelić, proste.

J
Jan2

To proste.

Sa trzy możliwości:

1. Toruń /to najbardziej prawdopodobne/

2. Zydzi i cykliści.

3. Nieudolne kierownictwo firmy /to akurat całkowicie wykluczam/.

 

Czyli znowu Torun staje nam na drodze.

 

Z
ZR
Zacznijmy o tego, że pyskówki w mediach społecznościowych *poważnej* firmy mają marginalne znaczenie. Decydenci śledzą to, co firma podaje w oficjalnych komunikatach, skierowanych do publiczności za pomocą mediów. A tu Pesa zawaliła. Prowadziła niejasną, chaotyczną politykę informacyjną, tworząc wrażenie niepoważnej firmy, która albo nie wie, co mówi, albo nie potrafi przekonać dziennikarzy to swojego stanowiska.
T
Tomasz
Pesa o dłuższego czasu wypuszcza na rynek nie dość, że buble to jeszcze mocno nieterminowo co przełożyło się na fatalną sytuację finansową firmy. Na dzień dzisiejszy to oni nawet nie są w stanie finansowo podjąć takiego kontraktu i z tego też powodu takie dziwne akcje.
n
nie cierpię burmistrzów
Do Huty zaprzęgi konne będą skierowane. dla takich jak ty...
T
Tomek
W dniu 23.11.2017 o 14:46, Oskar napisał:

Rozumiem, że mówisz o tym wyroku, który przyznał racje Pesie w sporze z MPK Kraków, jakoś dziwnym trafem zapomniałeś o tym wspomnieć. Przypadek, nie sądzę.

 

Czytaj ze zrozumieniem, jeśli jesteś w stanie. W artykule mowa jest o 1700 usterkach w kontekście hejtu internetowego i kłamstw rozsiewanych przez krakowskie środowisko z którymi PESA sobie nie radzi.

Lecz to nie jest kłamstwo, to nie hejt; to prawda zawarta nawet w wyroku arbitrażowym. Jakoś dziwnym trafem tego nie dostrzegasz. Przypadek, nie sądzę.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska