Turystyka w Krakowie ma plan na trudny czas. Hotele, pensjonaty, restauracje pomogły uchodźcom, a teraz czekają na gości z Polski i świata

FLESZ - Rower alternatywą dla rosnących cen paliw

- Po dwuletnich zmaganiach ze skutkami pandemii i kolejnych lockdownów zamrażających lub radykalnie komplikujących działalność naszej branży, w ostatnich tygodniach cały sektor turystyczny odnotował kolejne zawirowania, związane tym razem z konfliktem za wschodnią granicą

– komentuje Rafał Marek, prezes Krakowskiej Izby Turystyki.

Z błyskawicznych badań przeprowadzonych przez Izbę wśród touroperatorów, przewodników, pilotów wycieczek oraz przedstawicieli firm hotelarskich, gastronomicznych, transportowych, organizatorów turystyki biznesowej i branży atrakcji turystycznych wynika, że aż 91 proc. ankietowanych przewiduje znaczny spadek zainteresowania przyjazdami turystycznymi do Małopolski z uwagi na wojnę na Ukrainie, przy czym zdecydowana większość już odczuła skutki tragicznego konfliktu: 88 proc. respondentów zwraca uwagę na bardzo dużą liczbę anulowanych rezerwacji usług turystycznych.

Zjawisko anulowania rezerwacji zaczęło się już w pierwszym dniu wojny i do 18 marca objęło blisko połowę (48,5 proc.) zarezerwowanych miejsc. Odwołanych zostało ponad 18 proc. rezerwacji na obecny tydzień (do 27 marca), 27 procent na najbliższy miesiąc (do świąt wielkanocnych) oraz ponad 39 proc. do rozpoczęcia wakacji (do 30 czerwca). W dłuższej perspektywie wygląda to znacznie lepiej: anulowano 15 proc. rezerwacji do końca obecnego roku i 6 proc. na kolejne lata.
Największy odsetek odwołujących przyjazdy do Krakowa odnotowano wśród Francuzów, Amerykanów, Kanadyjczyków, Włochów i Brytyjczyków. Więcej zimnej krwi zachowali Skandynawowie, Austriacy i Szwajcarzy oraz Hiszpanie.

Co ciekawe – obywatele Izraela anulowali rezerwacje w Krakowie rzadziej niż Polacy. Jeszcze rzadziej robili to goście z Azji oraz krajów naszego regionu, czyli Litwy, Łotwy, Estonii, Słowacji, Węgier i Czech (szczegółowe dane można zobaczyć na końcu tekstu).

Przedstawiciele sektora turystycznego mają nadzieję, że wyraźna w pierwszych tygodniach wojny panika wśród turystów okaże się przejściowa. W reakcji na nią Krakowska Izba Turystyki zwróciła się do ponad trzydziestu praktyków i ekspertów o ocenę sytuacji oraz rady, jak się nie dać kolejnemu kryzysowi. Eksperci zwracają uwagę, że w ciągu ostatniego miesiąca szerokiej grupie wolontariuszy i służb udało się opanować falę uchodźców. Setki tysięcy osób otrzymało w Małopolsce pomoc i wsparcie.

- Szerokie zaangażowanie Polaków, udzielona przez nich bezwarunkowa pomoc, pokazuje ogromną gościnność i wrażliwość na problemy i potrzeby naszych sąsiadów

– komentuje Rafał Marek. Zaznacza przy tym, że na dziś niemal wszystkie miejsca, które służyły pomocą poszkodowanym sąsiadom, zostały doprowadzone do normalnej funkcjonalności: ofiary konfliktu zostały przeniesione do bezpiecznych obiektów, w których udzielane są nadal świadczenia, wspierane finansowo przez licznych sponsorów z kraju, zagranicy oraz państwo polskie.

- Hotele oraz szeroko rozumiana infrastruktura m.in. dworce, lotniska, które przez ostatnie tygodnie uczestniczyły aktywnie w akcji pomocy udostępniając swoje zasoby, dostosowały swój serwis do aktualnej funkcjonalności i podobnie jak przed konfliktem oferują odprawę podróżnych, sprawną obsługę turystów przybywających i zwiedzających nasz kraj

– podkreśla szef Krakowskiej Izby Turystyki.

Eksperci Izby wskazują na potrzebę podjęcia natychmiastowych działań mających na celu przedstawienia sytuacji o naszym mieście i regionie oraz całej Polsce jako stabilnej i bezpiecznej. Absolutnie konieczna jest walka z – kolportowaną lub inicjowaną przez Kreml - dezinformacją w kraju i zagranicą.

- Przedstawiciele branży turystycznej uważają, że wiarygodne informacje powinny być udostępniane za pośrednictwem dostępnych mediów tak, aby miały jak najszerszy zasięg i dotarły do potencjalnych turystów – mówi Rafał Marek. Jego zdaniem, trzeba zrobić absolutnie wszystko, by świat postrzegał Polskę jako bezpieczny kierunek podróży i wypoczynku, posiadający realne gwarancje ze strony Unii Europejskiej i NATO, z granicami będącymi pod pełną kontrola państwa wspieranego przez niezawodnych sojuszników. Dotarcie do Polski możliwe jest wyłącznie na wyznaczonych przejściach granicznych na podstawie stosownych dokumentów.

„Mając na uwadze wywołany w ostatnich tygodniach kryzys oraz powoli odradzający się rynek turystyczny po pandemii, działania powinny być wielopoziomowe i podzielone na poszczególne etapy, polegające na zintensyfikowanych działaniach public relation, networkingu, podróży studyjnych oraz kampanii wizerunkowej. Do komunikacji wykorzystać należy media informacyjne i społecznościowe. Ważne jest również, aby w tej komunikacji wykorzystać informacje o zniesieniu z dniem 28 marca 2022 obostrzeń związanych z kończącą się pandemią. Pozwoli to na odrodzenie się turystyki, zwłaszcza tej miejskiej, która najbardziej ucierpiała przez ostatnie dwa lata” – konkludują eksperci KIT.

• 42,4% Francja
• 39,4% Stany Zjednoczone, Kanada
• 39,4% Włochy
• 33,3% Wielka Brytania
• 24,2% Kraje Skandynawskie
• 21,2% Austria, Szwajcaria:
• 21,2% Hiszpania
• 18,2% Rynek krajowy
• 15,2% Izrael
• 12,1% Azja
• 9,1% Litwa, Łotwa, Estonia
• 6,1% Słowacja, Węgry, Czechy
• 9,1 % pozostałe