Krezusi z Małopolski wśród najbogatszych w całym kraju

Są wśród nich starzy biznesowi wyjadacze, jak i młode wilki. Tacy, którzy w rankingu pojawiają się od pierwszej edycji oraz ci, którzy w setce najbogatszych Polaków występują po raz pierwszy. W krajowej czołówce najwyżej (9 miejsce) uplasował się Bogusław Cupiał z majątkiem wartym 2,35 miliarda złotych. Od najbogatszego w Polsce - rodzeństwa Kulczyków dzieli go prawie 12 mld zł. Właściciel myślenickiej Tele-Foniki, który kilka miesięcy temu sprzedał Wisłę Kraków, odnotował jeden z najwyższych skoków na liście. Według magazynu „Forbes” rok temu miał „zaledwie” 575 mln zł. Jak w ciągu roku podniósł kilkakrotnie wartość swoich aktywów? - tego nie podają autorzy rankingu.

Drudzy w Małopolsce, a 25. w Polsce są Krystyna i Ryszard Florkowie, twórcy sądeckiej firmy Fakro, produkującej m.in. okna dachowe. Wynik imponujący, biorąc pod uwagę, że jeszcze rok temu na listę najbogatszych w ogóle się nie załapali.

- Konkurujemy na świecie z firmą, która ma kapitał 20 razy większy od naszego - zaznacza Ryszard Florek, wskazując, że to walka o rynek z duńskim potentatem Veluxem determinuje kondycję jego zakładu. Stara się to zmienić i zarabiać także w innych sektorach, jak produkcja np. bram garażowych. Taka strategia przynosi skutek, co potwierdza wzrost zysków Fakro za 2016 rok. Florek z optymizmem patrzy w przyszłość. Liczy, że plan wicepremiera Mateusza Morawieckiego pobudzi rozwój polskiej gospodarki.

Dobry rok ma za sobą również krakowski Comarch, co widać po skoku w rankingu jego właścicieli - Janusza i Elżbiety Filipiaków. Poprzednio byli na 90. pozycji, dziś na 67. Ich majątek wzrósł o 69 proc. - To efekt stałego inwestowania w rozwój produkcji. Utworzyliśmy ponad 300 nowych miejsc pracy - wyjaśnia Filipiak, twórca największej polskiej firmy informatycznej.

Wśród Małopolan, którzy są jednymi z najbogatszych w kraju, pojawiła się nowa twarz. To Robert Gryn, założyciel firmy Codewise, spółki tworzącej rozwiązania do internetowego marketingu. Ma 30 lat, a już posiada majątek wartości 710 mln zł. Wyróżnia go nie tylko wiek, ale także sposób, w jaki chwali się swoim bogactwem. W internecie nietrudno znaleźć pełne blichtru zdjęcia Gryna. Sportowe auta, egzotyczne podróże, piękne kobiety czy imprezy z najlepszym szampanem to jego żywioł. Młody milioner z Krakowa lubi zwracać na siebie uwagę. Jeszcze nie tak dawno na hotelu Forum wisiała reklama zachęcająca do pracy w jego start-upie takim hasłem: „Nie bądźcie korporacyjnymi niewolnikami, tylko dołączcie do najszybciej rosnącego start-upu w Polsce”. Na billboardzie był również wizerunek pewnego siebie właściciela Codewise.

Ranking najbogatszych zawsze wzbudza duże zainteresowanie, wiele osób chce zobaczyć, który biznesmen ma najgrubszy portfel, ale osoby z listy podchodzą do zestawienia sceptycznie.

- Podane wartości są spekulacyjne. Na liście są firmy stabilne, bez długów i generujące gotówkę, ale są też takie „meteoryty”, np. producenci gier, które nie mają wielkich przychodów, ale wielkie wyceny - zauważa Filipiak.

Autorzy rankingu, tworząc listę, uwzględnili udziały w firmach, nieruchomości, gotówkę uzyskaną z niedawnych transakcji i dywidendy spółek giełdowych. Nie wzięli pod uwagę majątku osobistego milionerów. Opierali się na danych dostępnych publicznie: sprawozdaniach w Krajowym Rejestrze Sądowym, raportach Głównego Urzędu Statystycznego i Komisji Nadzoru Finansowego.

Wśród najbogatszych Polaków znaleźli się też ludzie, którzy nie mieszkają w Małopolsce, ale mają tu wielkie firmy. Najwyżej uplasowali się Michał Sołowow (2. miejsce w kraju - 11,8 mld zł, spółka Synthos w Oświęcimiu) i Zbigniew Jakubas (16. miejsce - 1,43 mld, Newag w Nowym Sączu).