https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków na liście UEFA. Chodzi o zaległości finansowe

Bartosz Karcz
WOJCIECH MATUSIK / POLSKAPRESS
Trzynaście klubów znalazło się na czarnej liście UEFA. Kluby te miały udokumentowane zaległości finansowe, a przepisy UEFA są w takiej sytuacji jasne i bezwzględne. W tym gronie znalazł się jeden polski klub - Wisła Kraków, która musiała zapłacić karę 40 tysięcy euro.

Na wspomnianej liście niechlubnym liderem jest Olympique Lyon, na który nałożono karę aż 200 tysięcy euro. Po 100 tysięcy musiały zapłacić Trabzonspor i Dinamo Batumi. W trzeciej grupie znalazły się Astana i Szachtar Donieck - po 50 tysięcy euro, a w czwartej już m.in. Wisła ze swoimi 40 tysiącami.

Popytaliśmy przy ul. Reymonta o szczegóły całej sprawy i usłyszeliśmy, że w klubie byli świadomi, że taka kara może zostać nałożona. Chodziło o zaległości, które należało uregulować do 31 grudnia, z efektem do 15 stycznia br. Na ten moment Wisła uregulowała już wszystkie zaległości, których dotyczyła ta kara, a opieszałość miała być też ponoć związana z inną sprawą, czyli rozliczeń z agencją Adama Mandziary. W kasie Wisły nie było aż tylu pieniędzy, żeby wszystko regulować na czas, stąd zaległości, pewnego rodzaju żonglerka i trudne wybory, co płacić najpierw, a co za moment. Usłyszeliśmy nawet takie stwierdzenie, że świadomie wybrano zapłacenie kary, bo to wyszło taniej niż obsługa niektórych zobowiązań na czas...

Wisła po nałożeniu kary proponowała UEFA, żeby te środki przeznaczyć na cele charytatywne lub społeczne. Wskazywano nawet konkretne cele, jak finansowanie inicjatyw związanych z amp futbolem czy blind footballem. UEFA odrzuciła takie rozwiązanie i trzeba było rozliczyć się z nią bezpośrednio.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska