https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krupówki. Druga, dużo gorsza twarz ulicy

Paulina Wylężek
Jedno z podwórek na Krupówkach. Raczej nie jest dobrą wizytówką Zakopanego
Jedno z podwórek na Krupówkach. Raczej nie jest dobrą wizytówką Zakopanego Halina Kraczyńska
Błoto, zdezelowane auto, walące się stare budynki, które wyglądają tak, jakby w każdej chwili miały się rozlecieć, a do tego smród, szczególnie podczas upałów. To drugie oblicze Krupówek, jednej z najsłynniejszych i najdroższych ulic w Polsce.

Czytaj także:

Do naszej redakcji anonimowo zadzwoniła kobieta, która poprosiła, abyśmy pomogli Zakopanemu i zakopiańczykom jakoś wziąć się za siebie, by w końcu uporządkować miasto. - Proszę przejść się Krupówkami i wejść na jedno i drugie podwórko. Tak zrobiłam i poczułam się nagle, jakbym przeniosła się w XIX wiek. Najpierw piękne, eleganckie sklepy, a z tyłu paskudztwo - mówiła kobieta.

Na miejscu okazało się, że znajdujące się od frontu deptaka sklepy nie należą do najtańszych i oferują naprawdę ekskluzywne produkty. Od strony ulicy prezentują się imponująco. Wystarczy jednak wybrać się choćby na lody do pobliskiej cukierni na tyłach, a okaże się, że zaplecze tych samym sklepów straszy... brudem.

- Najgorsze zaczyna się w nocy - mówi jedna z mieszkanek Zakopanego. - Schodzą się tu menele, pijaki i ćpuny. A rano trzeba patrzeć na ten bałagan, zakasać rękawy i zebrać te puste strzykawki - mówi kobieta.

Strażnicy miejscy w Zakopanem, którzy zajmują się takimi przypadkami, nie przypominają sobie, żeby były zgłoszenie o zakłócaniu spokoju w tych miejscach. - Mimo to dzisiaj wyślemy tam patrol i zobaczymy, co się dzieje - mówi Henryk Ziemianek, funkcjonariusz straży miejskiej. - Mamy prawo wyegzekwować sprzątanie tego miejsca - dodaje.

- Myślę, że ludzie tutaj trochę zapędzili się w kozi róg. Chcą rozwijać tylko i wyłącznie miasto pod turystów, a zapominają o sobie - mówi Marlena Kwaśnik, turystka z Poznania.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Klara
Bardzo cieszę się , że taki artykuł się ukazał i mam nadzieję , że nie będzie ostatni w tej sprawie , może wreszcie zmieni się mentalność ludzi i niektórzy zrozumieją , że również oni muszą czynnie włączyć się w zmianę wyglądu naszego miasta . Wszyscy są za póki gazeta nie pokaże ich prywatnej własności a wtedy dziennikarz jest be.... Żądamy działań od władz i służb , ale zapominamy albo udajemy , że na naszych posesjach jest brudno i wstrętnie , że z własnych budynków DLA KASY robimy " straganisko " szpecące miasto w takim samym stopniu jak przepełnione kosze , brudne chodniki , nielegalni handlarze , brzydkie reklamy ( i w nadmiarze ). Proponuję wystawę fotograficzną z najładniejszymi i najbrzydszymi miejscami w Zakopanem i na Krupówkach . Niech właściciele z imienia i nazwiska podpiszą się pod tymi zdjęciami . Zobaczymy ilu z nich bedzie miało cywilną odwagę to zrobić ! . Jak postrzegane jest nasze miasto przez turystów widać w komentarzach , prawda jest butalna .
J
Julian
Tak właśnie ,Krupówki powinny być wizytówką Zakopanego ,a czym są wielkim brudnym bazarem.Widzę tutaj pole do popisu wybranego niedawno pana do promowania miasta.Proszę bardzo niech się wykaże ...zobaczymy co potrafi...jeżeli nic nie zrobi to uważam ,że stanowisko zbyteczne.Aby promować miasto to należy zacząć od uporządkowania samego centrum.Od dzisiaj widać ten cały syf...brudne i zaśmiecone Krupówki.Jest już po sezonie nie ma ,a przynajmniej mnie jest nielegalnych handlarzy więc należałoby się zabrać za sprzątanie.Chyba ,że nasze służby oczekują na śnieg i po sprawie
M
Mona
Brud to nie tylko kosze i podwórka . Proszę również poruszyć problem niektórych budynków na samej ulicy -odrapanych , brudnych i będących niczym innym jak " wielkim bazarowiskiem " - wiszą na nich sterty " produktów różnych " . To również bardzo szpeci miasto , jest także sygnałem dla handlarzy nielegalnych , że skoro tak można to dlaczego nie na samej ulicy . Zakopane powoli staje się na skutek tych zjawisk " stadionem dziesięciolecia " Podhala i niestety często dzieje się to na skutek postępowania samych mieszkańców - właścicieli posesji !
d
działaczka
chramcówki 1d, posesja urzędu miasta- OCHRONA SRODOWISKA- zezwoliła w środku osiedla na parking busów na noc parkują po 7 busów + samochody osobowe; chałas, syf
a
a
Ta gazeta spada na dno ,poziom art.
J
Jacek
I jak najwięcej wypompować z turystów. Do Austrii, Słowacji pojadę, a do Zakopanego nigdy nie wybiorę się jako turysta. Wystarczy spojrzeć na ten wszechobecny brud, umęczone na śmierć konie i cwaniaków doprowadzających turystów do kolejki, bez kolejki za odpowiednią zapłatą. I słynne miejsca noclegowe poza rejestrem. Wszyscy z władz dobrze o tym wiedzą i nic nie robią z tym. To jest prawdziwa mafia góralska. Dziwię się, że turyści wybierają wypoczynek w tak fatalnym miejscu. Ino dudki i dudki.
B
Bojcorz
Takie zdjęcie!!! Gazeta Krakowska wykazała się dużą niezależnością. Siedzibę ma w domu "Szefa" Biura promocji Zakopanego. A może to sabotaż, lub atak samoagresji Biura...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska