FLESZ - Cała Polska protestuje
Kwadrans przed godziną dwudziestą we wtorek, 27 października, oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu otrzymał informację o łunie ognia widocznej w rejonie ul. Halnej w Krynicy-Zdroju. Przekazujący wiadomość podawał, że rozbłysk ten z każdą chwilą staje się bardziej intensywny.
Do akcji poderwane zostały zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Krynicy-Zdroju. Strażackie wozy musiały przebić się na drugi kraniec miasta, pokonując kilka kilometrów m.in. przez centrum uzdrowiska. Ze względu na tę trudność komunikacyjną, a także sygnalizowane szybkie rozprzestrzenianie się ognia, skierowano na miejsce pożaru również Ochotniczą Straż Pożarną z Muszyny. Druhowie mieli do pokonania dystans podobny jak PSP, ale szosą poza miastem.
Pożar rozprzestrzeniał się ze śmietnika i składowiska materiałów budowlanych, a kiedy dotarli strażacy płomienie dosięgły ściany wznoszonego budynku.
Strażacy przybyli wystarczająco szybko, a ich działania były na tyle skutecznie, że zdołali ocalić zagrożony budynek.
Policja ustala, co doprowadziło do wybuchu pożaru.
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
