Prace idą zgodnie z planem i według Janusza Klaga, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Nowym Sączu, termin zakończenia robót nie jest zagrożony. Najpóźniej w lipcu kierowcy będą mogli korzystać z trasy bez przeszkód.
- Rondo przy kościele zdrojowym nabrało już kształtu. Na dniach drogowcy zaczną też przebudowę skrzyżowania przy szpitalu, które również zamieni się w rondo - mówi Janusz Klag. - Na szczęście można prowadzić tak prace, żeby nie wyłączać z ruchu całkowicie tej drogi. Mimo to kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami i korkami, które się tworzą przez ruch wahadłowy.
Drogowcy, żeby dotrzymać terminu realizacji, od kilku tygodni pracują od godz. 6 do 20. W sumie przebudowany zostanie ponad 2,5 km odcinek trasy od ulicy Zdrojowej do ulicy Kraszewskiego.
Do czasu zakończenia prac drogowych przez uzdrowisko nie mogą przejeżdżać pojazdy powyżej 3,5 tony. Wyznaczono dla nich objazd przez Krzyżówkę, Mochnaczkę Wyżną i Niżną, Tylicz i Powroźnik. Koszt inwestycji to 18 mln zł, w tym 15,3 mln zł unijnej dotacji.