Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzysem do eurofederacji

Marek Strzała
Katarzyna Prokuska/archiwum
Koniec świata oddalony. Trybunał konstytucyjny RFN zatwierdził niemiecki wkład w ratowanie eurolandu po myśli kanclerz Merkel.

Pomijając jurystyczne niuanse, ustrojowa wyrocznia z Karlsruhe musiałaby się składać z zaślepionych fundamentalistów, żeby brać na siebie odpowiedzialność za skutki łańcuchowej plajty euro-bankrutów. Jakkolwiek już w zeszłym tygodniu prezes Europejskiego Banku Centralnego na wszelki wypadek uruchomił procedurę awaryjną, zapowiadając skupowanie euroobligacji tych rządów, które nie znajdują chętnych na swoje długi.

Sądząc po reakcji polityków i rynków finansowych, mogłoby się wydawać, że problem nadmiernego zadłużenia w strefie euro został ostatecznie załatwiony, a tym samym kryzys ostatecznie zażegnany. Szef Komisji Europejskiej od razu przeszedł do ofensywy i tego samego dnia w swoim orędziu przed eurodeputowanymi roztoczył wizję przepoczwarzenia UE w federalne stany Europy. I to szybko. Zdaje się jednak, że szarża Barroso przestraszyła nawet wielu zapamiętałych euroentuzjastów. Zanim przyjdzie do tworzenia nowych dalekosiężnych konstrukcji, trzeba pozwolić okrzepnąć położonym wcześniej fundamentom. Dziś są one w stanie dość płynnym, mówiąc oględnie. Chcemy wierzyć, że podjęte środki i zgromadzone fundusze wystarczą na utrzymanie wszystkich krajów euro na powierzchni.

Niestety, nie jest to dziś tak całkiem pewne jak sugerują rozanielone miny sterników UE. Nie wiadomo nawet, czy Grecja zechce ostatecznie przyjąć dalszą niemiecką pomoc dokładnie na warunkach kanclerz Merkel. A to ledwie początek. Premier Hiszpanii już zapowiedział, że jego rządowi one nie odpowiadają.

Autor: komentator spraw międzynarodowych, autor książek, wydawca angielskojęzycznego portalu Krakow Info.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska