Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzeszowice stawiają na ekologię. Z zielonych odpadów chcą produkować biomasę na opał

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Kazimierz Murzyn (stoi), dyrektor zarządzający w Klastrze LifeScience rozmawiał z władzami Krzeszowic o biogospodarce
Kazimierz Murzyn (stoi), dyrektor zarządzający w Klastrze LifeScience rozmawiał z władzami Krzeszowic o biogospodarce Fot. Barbara Ciryt
Gmina organizuje spotkania z naukowcami, żeby zachęcać lokalne przedsiębiorstwa do rozwoju biogospodarki i innowacji.

Kazimierz Murzyn, dyrektor zarządzający w Klastrze LifeScience rozmawiał z władzami Krzeszowic o rozwoju biogospodarki - innowacji dla poprawy zdrowia i jakości życia.

- To dziedzina o olbrzymim potencjale rozwoju, która dotyczy większości firm, ale wiedza o niej jest wciąż za mała - mówi.

Przyjechał do Krzeszowic, żeby porozmawiać z władzami i przedstawicielami firm o tym, żeby efektywnie korzystać z zasobów ziemi, lepiej nimi zarządzać, ale także lepiej zagospodarowywać odpady.

Największe zużycie dóbr jest w społeczeństwach wysoko rozwiniętych. - Gdyby wszyscy podnieśli standard życia do poziomu amerykańskiego, to na ziemi już sześć razy zabrakłoby zasobów - mówi Kazimierz Murzyn.

Klaster LifeScience Kraków chce zaangażować do współpracy władze przedsiębiorstwa, uczelnie, instytucje badawcze, szpitale, bo biogospodarka wiąże się ze wszystkimi i dziedzinami: produkcją żywności, przechowaniem, przetwórstwem, logistyką, sprzedażą, konsumpcją, zagospodarowaniem odpadów.

- Chodzi o usuwanie składników szkodliwych dla zdrowia, zmianę sposobów projektowania, sprzedaży i użycia produktów, zwiększenie recyklingu. Są miejsca, gdzie można np. wziąć jeansy w leasing, czyli wypożyczyć na imprezę, nie każdy musi mieć swoje. Tak jak z samochodami, bo wiele aut 90 procent czasu stoi, lepiej je wziąć w leasing - mówi dyrektor.

W biogospodarce ogromna rolę spełnia też zagospodarowanie odpadów. Obecnie na świecie tylko mniej niż 1 procent towarów wykorzystuje się ponownie, a 75 procent jest wyrzucana lub palona.

- W dobrym kierunku idą Szwedzi odzyskują odpady w takim stopniu, że brakuje im śmieci i zaczynają importować - mówi przedstawiciel klastra.

Władze Krzeszowic i przedstawiciele spółki Usługi Komunalne widzą u siebie możliwości biogospodarki. - Myślimy o lepszym zagospodarowaniu np. odpadów zielonych, produkcji biomasy na opał. Jednak nie mamy na to pieniędzy - mówi Antoni Martyna, prezes spółki Usługi Komunalne Krzeszowice.

Burmistrz Wacław Gregorczyk dodaje, że w gminie jest potencjał, bo jest wiele zieleni, parki i mnóstwo gałęzi, które nadają się na biomasę. - Wyliczyliśmy, że wyprodukowanej z tego biomasy wystarczyłoby na ogrzanie 300 domów - mówi Gregorczyk.

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Świąteczne targi na krakowskim Rynku

Źródło: TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Krzeszowice stawiają na ekologię. Z zielonych odpadów chcą produkować biomasę na opał - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska