Pytamy Krzysztofa Koziorowicza, trenera CCC Polkowice o jego wrażenia na temat zdobycia tytułu Mistrza Polski w starciu z jego drużyną.
Chcieliśmy sprawić sobie dodatkowe emocje i pojechać do Krakowa na piąty mecz, czym na pewno bardzo skomplikowalibyśmy życie Wiśle. Ostatecznie się nie udało, ale przecież Wisła jest wybitnym zespołem i choć z nią przegraliśmy, to nie musimy mieć do siebie pretensji. Dla nas srebro jest wielkim osiągnięciem, choć zawsze apetyt rośnie w miarę jedzenia. Powalczyliśmy więc, pokazaliśmy dobrą koszykówkę i mogę być dumny ze swojej drużyny. Powrót do artykułu