Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Arkadiusz Barańczuk bez krzyża kapłańskiego i sutanny?

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Ksiądz Arkadiusz nie może sprawować nabożeństw, nosić krzyża kapłańskiego i sutanny. To decyzja soborowa
Ksiądz Arkadiusz nie może sprawować nabożeństw, nosić krzyża kapłańskiego i sutanny. To decyzja soborowa archiwum
Jeszcze w echach podziękowań za dotychczasową pracę oraz posługę i pożegnań księdza Arkadiusza Barańczuka, który na własną prośbę zrezygnował z pracy na terenie Diecezji Przemysko-Gorlickiej, do Gorlic dotarła wiadomość o tym, że Święty Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, czyli najwyższy organ cerkwi prawosławnej w Polsce odsunął batiuszkę od odprawiania nabożeństw, pozbawił go sutanny i krzyża kapłańskiego.

Ksiądz dla wszystkich, aktywny strażak

Dla mieszkańców powiatu gorlickiego, osób współpracujących, ale też wiernych prawosławnych to szokująca informacja. Księdza Arkadiusza znają przecież jako twórcę i budowniczego Eleosu w Gładyszowie, budowniczego cerkwi w Regietowie, ale też inicjatora odbudowy cerkwi z Nieznajowej w Gładyszowie. Mówią o nim, jako o opiekunie dzieci poprzez prowadzenie zielonych szkół i organizację letniego wypoczynku. Dzięki niemu w Eleosie wsparcie mieli miejscowi niepełnosprawni w ramach warsztatów terapii zajęciowej, ale też osoby z Polski przyjeżdżające tutaj na turnusy rehabilitacyjno-integracyjne. Znają go też seniorzy, bo to z myślą o nich, jako dyrektor Eleosu powołał Ośrodek Wsparcia dla Osób Niesamodzielnych. Przy Eleosie prowadził też mieszkania chronione i jedyną w powiecie wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego dla niepełnosprawnych, gdzie sprzęt mógł wypożyczyć każdy, niezależnie od wyznania, za przysłowiowe – Bóg zapłać!

To również wieloletni małopolski prawosławny kapelan i przyjaciel strażaków. Ukończył kursy i szkolenia uprawniające do bezpośredniego udziału w działaniach ratowiczo-gaśniczych. Nie miał przy tym żadnej taryfy ulgowej. Wielokrotnie w mundurze bojowym uczestniczył w akcjach ratowniczych. Kiedy zaś po ciężkich akcjach przychodziła chwila refleksji, ksiądz Arkadiusz Barańczuk był tym, który potrafił skutecznie podnieść na duchu.

Komunikat kancelarii Diecezji Przemysko-Gorlickiej

Tym trudniej mieszkańcom powiatu gorlickiego przyjąć soborową decyzję, ale też komunikat kancelarii Diecezji Przemysko-Gorlickiej, który podczas ogłoszeń parafialnych w miniona niedzielę 4 kwietnia w cerkwi odczytał ksiądz mitrat dr Roman Dubec, proboszcz Parafii Świętej Trójcy w Gorlicach.
Proboszcz podał, że 30 marca w Warszawie właśnie podczas soboru, podjęta została decyzja o zasuspendowaniu w oparciu o kanony apostolskie 39 i 55 ks. Arkadiusza Barańczuka. Przypomniał też, że ks. Arkadiusz do końca stycznia tego roku był duchownym diecezji Przemysko-Gorlickiej, długoletnim proboszczem parafii w Gładyszowie i Zdyni z cerkwiami filialnymi w Koniecznej i Regietowie oraz dyrektorem Diecezjalnego Ośrodka Miłosierdzia Eleos. 1 lutego tego roku na własną prośbę został skreślony przez ordynariusza ze składu kleru diecezji. Co więcej otrzymał błogosławieństwo na przejście do diecezji Łódzko-Poznańskiej, z tej jednak też po miesiącu został zwolniony.

- Z bólem stwierdzamy, że na wieloletnią szlachetną pracę ks. Arkadiusza na terenie parafii oraz na rzecz osób niepełnosprawnych i potrzebujących położyła się cieniem działalność ks. w ostatnich latach – mówił z ambony ks. Roman Dubec. - Brak subordynacji wobec swego przełożonego, stwierdzone celowe wprowadzanie w błąd ordynariusza i zatajanie podejmowanych decyzji majątkowych, związanych z działalnością Eleos oraz niewywiązywanie się z nałożonych na duchownego obowiązków budziły zażenowanie i zdziwienie wśród duchowieństwa – mówił.

Trwają kontrole w Eleosie

Powołując się na przeprowadzane kontrole wewnętrzne oraz instytucji zewnętrznych jak też i postępowania administracyjne, stwierdził, że wykazały one wiele nieprawidłowości i zaniedbań ze strony ks. Arkadiusza w działalności Eleos. To z kolei, zdaniem proboszcza rzutuje negatywnie nie tylko na funkcjonowanie samego Eleosu, ale także na wizerunek diecezji, duchowieństwa, wiernych, ordynariusza oraz całej cerkwi i grozi poważnymi konsekwencjami finansowo-karnymi.

- W toku kontroli stwierdzono nieprawidłowości w realizacji projektów. Ponadto niezgodne z zapisami statutu Eleos podjęte zostały zobowiązania, pozbawiające Eleos własnego majątku. Zawierane w tajemnicy, bez wiedzy ordynariusza umowy z członkami własnej rodziny naraziły diecezję na duże straty finansowe. Działania mające na celu wyprowadzenie kilkusetysięcznego majątku Eleos do prywatnej, rodzinnej fundacji Ilios są nie do zaakceptowania i wymagały pilnych działań – czytał w komunikacie kancelarii ks. Dubec.

Z informacji wynika też, że rezultatu nie przyniosły próby polubownego rozwiązania sytuacji, bo z ks. Arkadiuszem, który jest obecnie na zwolnieniu lekarskim nie ma kontaktu, nie odbiera on również kierowanej do niego korespondencji.

- W związku z powyższym Święty Sobór Biskupów, biorąc pod uwagę naganne zachowane które nie przystoi duchownemu, suspendując go, zabronił mu jednocześnie noszenia sutanny i krzyża kapłańskiego. Hierarchowie jednogłośnie wezwali ks. Arkadiusza do wyrażenia skruchy i naprawienia nieprawidłowości. Mając świadomość, że obecna sytuacja nie jest korzystna dla żadnej ze stron, wyrażamy nadzieję na pozytywne rozpatrzenie sprawy. W przeciwnym razie diecezja nie wyklucza obrony swoich praw na drodze sądowej – dodał ks. Dubec.

Jak poinformował nas Sławomir Korbelak, zastępca prokuratora rejonowego w Gorlicach do tej pory nie wpłynęło żadne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ks. Arkadiusza.

Ksiądz uważa, że powinien zostać przeproszony

Nam udało się skontaktować z ks. Arkadiuszem Barańczukiem, ale na tym etapie sprawy i ze względu na stan zdrowia nie chciał komentować zaistniałej sytuacji.

Powiedział tylko: - Jest okres wielkiego postu i bardzo ubolewam nad stanem duchowym niektórych osób i głoszonym przez nich miłosierdziem. Mam nadzieję, że Bóg im wybaczy, a z czasem wszystko się wyjaśni i za wszystkie tak haniebne pomówienia ja i moja rodzina zostaniemy przeproszeni. Wszyscy będą oceniani po owocach – dodał.

Nadal natomiast na razie bez odpowiedzi pozostały nasze wiadomości email wysłane w minioną środę w sprawie ks. Barańczuka. Sytuacja dotyczy zarówno odpowiedzi od ks. proboszcza Romana Dubeca, którego zapytaliśmy o konkretną kwotę, którą ks. Arkadiusz Barańczuk miałby „wyprowadzić” jak podano w komunikacie oraz o to, jakie instytucje zewnętrzne podjęły kontrolę w Eleosie.
Odpowiedź nie dotarła też do nas z diecezji Łódzko-Poznańskiej, którą pytaliśmy o to, co oznacza zwolnienie ks. Barańczuka i jakie były jego przyczyny?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska