Gospodarze wykorzystali aż trzykrotnie grę w przewadze liczebnej i ten element był decydujący. Do tego w drugiej tercji miejscowi, a konkretnie Janecka, nie wykorzystał rzutu karnego.
Kryniczanie za często odwiedzali boks kar i chociaż miejscowi też tam gościli często, to jednak górą byli gospodarze.
Stoczniowiec Gdańsk - KTH Krynica 6:3 (2:0, 2:1, 2:2)
Bramki: 1:0 Rompkowski 1.20, 2:0 Chmielewski 18.21, 3:0 Steber 25.19, 4:0 Janecka 36.08, 4:1 Ovsak 37.20, 4:2 Horny (Dubel, Valusiak) 40.50, 5:2 Chmielewski 50.55, 6:2 Marzec 55,20, 6:3 Horny 59.20.
Sędziował: Molenda (Sosnowiec). Kary: 40 w tym kara meczu dla Rompkowskiego i 18 min.
Stoczniowiec: Odrobny (41.52 Soliński, 45.20 Odrobny) - Smeja, Kabat, Drzewiecki, Ziółkowski, Jankowski - Kostecki, Rompkowski, Steber, Chmielewski, Skutchan - Maj, Skrzypkowski, Błażejczyk, Janecka, Wróblewski oraz Marzec, Pesta, Stasiewicz. Trener: Tadeusz Obłój.
KTH: Stepokura (25.20 Raszka) - Ovsak, Kasperczyk, Horny, Dubel, Valisiak - Tyczyński, Zieliński, Broclawik, Dzięgiel, Bucek - Kruczek, Myjas, Cieśliski, Szewczyk oraz Strach i Dudzik. Trener: Josef Dobos.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
