Cezary Kulesza potwierdza kandydatury Pirlo i Cannavaro
Cezary Kulesza ogłosił niedawno, że nazwisko nowego selekcjonera poznamy do 19 stycznia. Do tej pory wszystko wskazywało na to, że następcą Paulo Sousy będzie szkoleniowiec z Polski. Pod uwagę brany miał być Adam Nawałka, który doprowadził kadrę do ćwierćfinału Euro 2016 i awansował na mundial w Rosji. Jako kontrkandydata 64-latka wskazywano Marka Papszuna. Pod jego wodzą historyczny sukces osiągnął Raków. Klub z Częstochowy w jednym roku zdobył wicemistrzostwo, Puchar i Superpuchar Polski.
Czy szef PZPN rzeczywiście wyklucza opcję zagraniczną? - Nie, na 100 procent nie chcę mówić, że trenerem będzie Polak, ponieważ na mój komunikator spływa bardzo dużo zapytań od menadżerów, którzy proponują konkretnych trenerów. Pojawiają się nazwiska znane, ale już w starszym wieku. Sporo jest mniej znanych trenerów. Przewijały się też nazwiska Andrei Pirlo i Fabio Cannavaro - oznajmił Kulesza w programie "Sport.pl LIVE".
Ruszają rozmowy: "Wybór jest bardzo duży"
Rozmowy z kandydatami zostaną przeprowadzone w najbliższych dniach. - Wybór jest bardzo duży. Teraz trzeba wziąć sito i przesiać. Wziąć tych trenerów, z którymi trzeba będzie rozmawiać. Nie wiem, czy to będzie czwórka, czy piątka trenerów - dodał sternik polskiej piłki.
Prezes PZPN zaznaczył, że zamierza wybrać selekcjonera na dłuższy czas, a nie tylko na same baraże. Podkreślił, że jeśli nowy trener awansuje na mundial, to na pewno poprowadzi drużynę na turnieju.
źródło: Sport.pl
REPREZENTACJA w GOL24
Piłkarz Lecha Poznań Miłosz Mleczko zaręczył się z byłą narz...
