https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PZPN zmienił uchwałę. Kibice Wisły Kraków będą mogli częściej pojawiać się na trybunach

Damian Świderski
Oskar Nowak
Jak poinformował dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak, Prezes PZPN Cezary Kulesza zmienił przepisy, które pozwalały na odmowę klubom przyjmowania kibiców gości. Zmiana ta, zdaniem dziennikarza, może ucieszyć kibiców Wisły Kraków, której kibice seryjnie nie mogli wchodzić na obiekty rywala, aby dopingować swoich pupili. Sprawę skomentował też właściciel Wisły Jarosław Królewski.

Spis treści

O chodzi z niewpuszczaniem kibiców Wisły Kraków na stadiony przez rywali?

Cała sprawa z niewpuszczaniem kibiców Wisły Kraków na mecze wyjazdowe rozpoczął się w sierpniu 2023 r. w Radłowie pod Tarnowem. Doszło tam do bójki kiboli Wisły Kraków oraz Zagłębia Sosnowiec i BKS-u Bielsko-Biała. W tych zamieszkach zginął… trafiony rakietnicą kibic tego ostatniego klubu. Wtedy to, kibice Białej Gwiazdy zostali objęci wręcz środowiskowym bojkotem.

Wisła, która kolejny sezon próbuje awansować do PKO Ekstraklasy i wciąż mierzy się z problemami finansowymi, po tym zdarzeniu, miała wielki problem. Otóż rywale z I ligi, wymyślali różne powody, aby zgodnie z obowiązującymi przepisami PZPN, odmawiać wstępu kibicom Wisły Kraków, na swoje obiekty. Kluby podawały różne wymówki, aby kibice Białej Gwiazdy nie mogli wejść. Często były to awarie techniczne, modernizacje na stadionie. Nie brakowało też wymówki ze względu na bliżej nieokreślone względy bezpieczeństwa. Mimo że wielu dziennikarzy podawało informację, że tak naprawdę, władze rywali Wisły kłamią, a nawet, że działają pod dyktando kiboli, którzy domagają się od władz swoich drużyn zablokowania wejścia na trybuny Wiślaków.

Wtedy mieli jeszcze taką możliwość, bo PZPN 20 lutego 2013 roku, uchwalił, że:

Uchwała PZPN nr II/85 z dnia 20 lutego 2013

Klub drużyny gospodarza ma prawo nie przyjmować zorganizowanej grupy kibiców drużyny klubu gościa tylko i wyłącznie na podstawie odpowiednich, zgodnych z przepisami prawa powszechnego, decyzji właściwych podmiotów państwowych lub samorządowych, a także na podstawie decyzji odpowiednich organów PZPN.

Kibice Wisły piętnowani przez kluby rywala?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami jednak kluby są zobowiązane uchwałą do wymienienia się informacjami na temat warunków i zasad przyjmowania zorganizowanych grup kibicowskich przed każdym meczem. Owszem, gospodarz ma prawo nie przyjmować zorganizowanej grupy kibiców gości, ale jeśli istnieją powody do tego, że owa grupa lub jednostki w tej grupie, grożą bezpieczeństwu przebiegu meczu czy innych osób. Od momentu uchwały, to klub, którego kibice nie mogli wejść na stadion rywala, składali zażalenie. Wisła od momentu tragicznej bójki, tylko raz wystąpiła z wnioskiem o wszczęcie postępowania. Było to w ubiegłym sezonie i zrobiła to wobec Motoru Lublin. Jednak Komisja Dyscyplinarna PZPN nie wszczęła postępowania w tej sprawie. W rundzie jesiennej I ligi tylko Polonia Warszawa przyjęła kibiców Wisły.

Zmiana uchwały. Nie ma miejsca na fikcyjne powody odmów

Okazuje się, że już od rundy wiosennej sezonu 2024/2025, sytuacja ma się zmienić. We wtorek 14 stycznia PZPN zmienił przepisy. Jest teraz inna. Oto ona:

Uchwała II/85

Klub nadal może nie przyjmować kibiców gości, ale teraz w sytuacji nieprzyjęcia zorganizowanej grupy kibiców drużyny klubu gościa wynikającej z decyzji władz klubu, zasadność powyższego podlega każdorazowej ocenie przez właściwie organy dyscyplinarne PZPN lub ESA.

Oznacza to, że teraz również można odmówić wstępu kibicom gości, ale trzeba za każdym razem, podawać prawdziwe konsekwencje braku wpuszczenia kibiców na obiekt. Jeśli organa PZPN stwierdzą, że znów jako powód podawana jest fikcyjna odmowa, to taki gospodarz, zostanie ukarany. Regulamin dyscyplinarny PZPN mówi, że maksymalna kara, jaką będą mogły zostać ukarane kluby za uchybienia od tego przepisu to 5 mln zł.

Królewski się cieszy, ale tonuje nastroje

Generalnie cieszymy się, że jest jakikolwiek postęp w sprawie, ale znamy realia polskiej piłki nożnej, więc zobaczymy, czy to cokolwiek pomoże. Widziałem już w piłce tak dużo rzeczy, że z zasady na dużo nie liczę - dodał, gdy zapytaliśmy, czy liczył na jeszcze głębsze zmiany - powiedział Meczykom.

Źródło: Wirtualna Polska

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska