Dwulatka jest na poziomie rozwoju dziecka kilkumiesięcznego i wymaga stałej rehabilitacji. Matka dziewczynki w ciąży nadużywała narkotyków, papierosów i alkoholu. - Zapewne tego wynikiem jest to, że Lidka tak słabo funkcjonuje - komentuje Jarosław Chodorowski, dyrektor krakowskiego Centrum Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych "Parkowa".
Lidka przyszła na świat jako wcześniak, w 29. tygodniu ciąży. Była to ciąża trudna, powikłana. U matki stwierdzono wirusowe zapalenie wątroby typu C (WZW typu C), zakażenie wirusem HIV, marskość wątroby. Matka Lidki ma też zdiagnozowaną padaczkę alkoholową i nikotynizm.
- Lidzia urodziła się z wodogłowiem pokrwotocznym. Gdy była w szóstym miesiącu życia, wszczepiono jej zastawkę komorowo-otrzewnową. Nie siedzi samodzielnie, ma zwiotczenie mięśni. Wymaga stałej rehabilitacji, stymulacji rozwojowej, wsparcia wielospecjalistycznego różnych poradni, logopedy, oligofrenopedagoga, terapeuty integracji sensorycznej - wymienia dyr. Jarosław Chodorowski.
Dziewczynka nie reaguje, kiedy się do niej mówi po imieniu. Ogląda rączki, gryzie smoczek, to zainteresuje się jakąś zabawką... Cały czas na półleżąco albo na rękach opiekunów, bo sama nie jest w stanie usiedzieć, nie mówiąc już o próbach robienia kroków czy chodzeniu przy meblach.
- Lidzia jest ładną dziewczynką, urodziwą z buzi. Natomiast jest dzieckiem opóźnionym i pewnie dożywotnio będzie wymagała opieki. Czy będzie chodziła - tu jest znak zapytania, nie mamy tego potwierdzonego. Na razie lekarze są wstrzemięźliwi, nie chcą wyrokować - mówi nam dyrektor Centrum Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych "Parkowa".
Mała Lidia po urodzeniu spędziła kilka tygodni w szpitalu, a następnie opiekę nad nią przejęła krakowska placówka opiekuńczo-wychowawcza przy al. Pod Kopcem 10A. Odpowiedzią na zahamowany rozwój dziewczynki jest praktycznie codzienna rehabilitacja. - Chcemy jej wzmocnić mięśnie, pracujemy nad tym, żeby mogła się samodzielnie przewrócić z boku na bok, czego teraz nie robi - mówią jej opiekunowie.
Jak tłumaczą fachowcy, każde dziecko, niezależnie od wieku i stanu zdrowia, powinno się wychowywać w rodzinie, gdzie nie zmieniają się opiekunowie. To ważne dla dziecka: że ma przed sobą twarz mamy i twarz taty. A w placówkach opiekuńczych ma "ciocie", które się wymieniają.
Nie jest rolą placówki opiekuńczej szukanie rodziny adopcyjnej dla swoich podopiecznych. - Ale zdarzają się takie sytuacje, kiedy widzimy, że jeżeli nie znajdzie się dla dziecka opiekun, to zapewne trafi do domu pomocy społecznej. A chcielibyśmy, żeby Lidka jednak miała mamę czy tatę, lub oboje rodziców. To są sytuacje sporadyczne, ale od czasu do czasu próbujemy nagłośnić sytuację dziecka. I już kilka lat temu w dwóch przypadkach udało się znaleźć rodziców - wtedy też były dzieci z deficytami, jeden chłopiec z zespołem Downa, drugi z porażeniem mózgowym. Znaleźli swoje rodziny - wskazuje dyr. Chodorowski.
Jak dodaje dyrektor, decyzja o adopcji i otoczeniu opieką dziecka powinna wypływać z potrzeby serca. Adopcja Lidki to wyzwanie dla osoby, która byłaby gotowa dać jej miłość i poświęcić czas, a przy tym będzie w stanie finansowo udźwignąć rehabilitację dziewczynki. Bo na pewno będzie ona wymagała częstych wizyt rehabilitanta w domu albo dojazdów na rehabilitację, a nie wszystkie koszty pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia.
Adoptować dziecko może zarówno małżeństwo, jak i osoba samotna. Rodzice adopcyjni nie powinni być starsi od dziecka o więcej niż 40 lat.
Osoby, które chciałyby dowiedzieć się więcej o Lidce, są zainteresowane adopcją, powinny skontaktować się telefonicznie z Centrum Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych "Parkowa"- nr tel. (12) 656 09 94.
Produkcja Izery. Podpisano umowę z chińską firmą Geely

- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Te krakowskie licea uczą najefektywniej. Oto ranking szkół sukcesu
- Horoskop miesięczny na listopad 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Dantejskie sceny pod nowym sklepem w Krakowie. Okolica Bonarki sparaliżowana
- Wielka awantura o nowe stoiska dla kwiaciarek na Rynku Głównym. Oceńcie je sami
- Historyczna chwila. Tunel na zakopiance wreszcie otwarty dla kierowców!