Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto się załapie na Czyste Powietrze? Komu dotacja, komu pożyczka. Ile można dostać i gdzie się zgłosić

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Wysokość wsparcia w ramach programu Czyste Powietrze zależy od dochodu na członka rodziny.
Wysokość wsparcia w ramach programu Czyste Powietrze zależy od dochodu na członka rodziny. wfośigw
Mniej zamożni mogą otrzymać z programu Czyste Powietrze nawet 50 tys. zł na ocieplenie domu oraz wymianę kotła, drzwi i okien. Wnioski w ramach rządowego programu Czyste Powietrze przyjmowane są od środy przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie w formie elektronicznej i papierowej. Przez najbliższych 10 lat z programu będą mogli skorzystać wszyscy właściciele i współwłaściciele domów jednorodzinnych – zarówno tych istniejących, jak i będących dopiero w budowie lub planowanych.

Dotacja może sięgać 90 proc. tzw. kosztów kwalifikowalnych (na cele przewidziane w ustawie), mieszczących się w przedziale od 7 tys. do 53 tys. zł.

- Wsparcie można przeznaczyć na wymianę źródła ciepła, modernizację systemu ogrzewania, systemu wentylacji, izolację przegród zewnętrznych, wymianę stolarki – wylicza Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister środowiska. Przekonuje, że dzięki Czystemu Powietrzu za 10 lat nie będzie w Polsce smogu, który zabija co roku tysiące Polaków i przynosi wielomiliardowe straty.

Rząd zdecydował się przeznaczyć ponad 100 mld złotych na termomodernizacje domów jednorodzinnych, bo stanowią one aż 90 proc. ogółu budynków mieszkalnych (jest ich w sumie 5,5 mln), a przede wszystkim dlatego, że głównie przez nie mamy w Polsce tak silnie zanieczyszczone powietrze.

70 proc. domów jednorodzinnych stanowią budynki nieocieplone lub słabo ocieplone. Podczas ich ogrzewania marnuje się mnóstwo energii. Wśród źródeł ciepła dominują nieefektywne i trujące kopciuchy, opalane przede wszystkim marnej jakości węglem .
Wicepremier Kowalczyk zapewnia, że pod koniec następnej dekady „80 proc. domów jednorodzinnych w Polsce będzie emitować bardzo czyste spaliny z ogrzewania”. Na dojście do tego celu budżet państwa przeznaczy w sumie 103 mld zł, z czego w formie dotacji trafi do zainteresowanych 63,3 mld zł, zaś w formie atrakcyjnych pożyczek - 39,7 mld zł. Ogółem z programu Czyste Powietrze skorzystać ma 3,5 mln gospodarstw domowych.
Wysokość wsparcia uzależniona jest od dochodu na członka rodziny. W przypadku, gdy nie przekracza on 600 zł miesięcznie, dotacja może wynieść do 90 proc. kosztów, przy dochodach między 1201 a 1400 zł – 50 proc., a powyżej 1600 zł na głowę – 30 proc. Brakującą kwotę można w ramach tego samego programu pożyczyć na korzystnych warunkach (na ok. 2 proc. rocznie).

Załączone pliki:

Program został uroczyście ogłoszony przez samego premiera Mateusza Morawieckiego już 7 czerwca tego roku. Szybko okazało się jednak, że nie ma żadnych konkretów: nie było wiadomo kto, kiedy i gdzie może złożyć wniosek i ile pieniędzy dostanie. Antysmogowi aktywiści zżymali się, że z powodu „promocji programu, którego nie ma” tysiące Polaków wstrzymało ocieplanie domów i wymianę kopciuchów, przez co w najbliższym sezonie będą nadal truć siebie i okolicę.

Szczegóły programu miały być znane przed wakacjami, potem przed 1 sierpnia. Tymczasem Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że Polska naruszyła normy czystości powietrza. Jak wyjaśnia Henryk Kowalczyk, związana z tym groźba nałożenia na nasz kraj potężnej kary finansowej doprowadziła do przyspieszenia prac. Opozycja odpowiada, że przyspieszenie programu zostało spowodowane kampanią wyborczą: urzędnicy jeżdżą po gminach i mówią o „wielkich pieniądzach od rządu PiS”.

- Cieszę się, że ten program, po pięciu latach starań organizacji antysmogowych, wreszcie ruszył. Jest on niezbędny, bo skutków wieloletnich zaniedbań nie da się usunąć jedynie zakazami. Czyste Powietrze to marchewka dla ludzi, którzy bez niej nie poprawią standardu energetycznego swoich domów i nie przestaną truć siebie i innych – komentuje Andrzej Guła, szef Krakowskiego Alarmu Smogowego.

Komentuje Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego: Wreszcie duży krok do przodu. “Czyste Powietrze” cieszy, ale wymaga mądrego wdrażania

Dzięki Czystemu Powietrzu z zimowego krajobrazu może zniknąć znacząca liczba dymiących kominów, a duża część polskich domów przestanie być wampirami energetycznymi pożerającymi ogromne ilości węgla, gazu i innych paliw. To ważne, bo z pięciu i pół miliona budynków jednorodzinnych w naszym kraju, ponad 70 proc. ogrzewanych jest za pomocą dymiących kopciuchów. Podobnie duży jest odsetek budynków znajdujących się w złym stanie energetycznym.

Cieszę się więc z tego, że program jest, ale jednocześnie trzeba powiedzieć, że jest w nim co najmniej kilka błędów i niedoróbek, które wymagają szybkiej i mądrej reakcji. Z pewnością z czasem będzie się dało dostrzec ich jeszcze więcej, bo skala programu jest gigantyczna i potężne są choćby bariery biurokratyczne. Nie są to jednak błędy i niedoróbki, których nie da się usunąć.
Zaapelowałbym więc tylko, żeby nie bać się ich diagnozować i poprawiać.

Jednym z błędów jest np. to, że nie stworzono sieci dystrybucji tej pomocy. Żeby skorzystać z dotacji, Kowalski musi udać się do siedziby wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska (w stolicy województwa). A powinno być tak, że wniosek można złożyć u siebie w urzędzie gminy, na poczcie, w zakładzie energetycznym czy w banku.

Wnioski można wprawdzie składać elektronicznie, ale nie wszyscy potrafią to zrobić, zwłaszcza że nie jest to proste. Nie zastąpi to kanałów dystrybucji, o których wspomniałem. Procedury powinny być znacznie prostsze i jak najbliżej potencjalnych chętnych, w przeciwnym razie będą dla wielu stanowić barierę, ograniczającą dostępność wsparcia.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Klimat w kraju się zmieni. Zagrożenie dla Polski i świata?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska