Kto wygrał wybory parlamentarne 2015? PiS bierze najwięcej, PO w tarapatach [WYNIKI NA ŻYWO]

Wyniki wyborów parlamentarnych 2015. Frekwencja, sondaż, wyniki online [RELACJA NA ŻYWO]

Kto wygrał wybory parlamentarne 2015?
Według wstępnych wyników do Sejmu nie weszła Zjednoczona Lewica, która nie przekroczyła wymaganego dla koalicji progu 8 proc. głosów.

Wstępne wyniki wyborów:
Prawo i Sprawiedliwość- 39,1 proc.
Platforma Obywatelska - 23,4%
Kukiz‘15 - 9%
Zjednoczona Lewica - 6,6% (nie przekracza progu 8 proc.
Nowoczesna PL - 7,1%
Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,2%
KORWiN - 4,9%

WYNIKI WYBORÓW 2015: PiS BIERZE NAJWIĘCEJ
Równo o godz. 21 obóz PiS oszalał z radości. Ponad 39 proc. to wynik, który daje Zjednoczonej Prawicy nadzieję na samodzielne rządy. "Jarosław! Jarosław!" - krzyczano. A po chwili zaintonowano refren hymnu: jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy. Marsz, marsz Dąbrowski...

WYNIKI WYBORÓW 2015: SONDAŻ, FREKWENCJA, WYNIKI ONLINE

Wybory parlamentarne 2015. PKW: do godz. 17 głosowało 38,97 proc. uprawnionych

Źródło: TVN 24, x-news.pl

Wyniki exit poll: Tak będzie wyglądać nowy Sejm [WYNIKI WYBORÓW 2015]

Prezes PiS, Jarosław Kaczyński wystąpienie rozpoczął od wspomnień o śp. Lechu Kaczyńskim. - Tak jak kiedyś pan prezydent zameldował mi wykonanie zadania, też dziś składam meldunek. Panie prezydencie melduję wykonanie zadania - powiedział, a z sali rozległo się: Lech Kaczyński! Lech Kaczyński!

W ten sposób z działaczy PiS uszło powietrze. Wcześniej trudno określić było atmosferę panującą w obozie zwycięzców. Kampania Zjednoczonej Prawicy została przeprowadzna wzorowo. Jarosław Kaczyński niczym Napoleon Bonaparte mógł dumnie stać na czele ugrupowania i patrzeć na rozstrzygnięcie całej "wojny". Choć z poprzednich potyczek wychodził zwycięsko, do końca zachowowywał jednak pokorę i w przeciwieństwie do tego histycznego Napoleona dzięki temu raczej nie groziło mu Waterloo. Niektórzy określali to umiarkowaną radością, bo głośne wybuchy śmiechu były rzadkością i zdarzały się raczej mniej znaczącym figurom na tej szachownicy. Ci ważniejsi politycy zachowywali spokój.

Zobacz też:

**

• Wyniki wyborów parlamentarnych 2015 [WYNIKI WYBORÓW, INTERNET, ONLINE]

Przy Nowogrodzkiej, gdzie PiS ma swoją główną siedzibę, jest ogromny tłok. Ludzie gromadzili się już od godziny 17 i do ostatniej chwili na korytarzu nie było gdzie wsadzić szpilki. Politycy, dziennikarze, zaproszeni goście...aż ciężko uwierzyć, że sala służąca na co dzień do konferencji, pomieściła 200 a może nawet 300 osób. O randze wydarzenia świadczył fakt, że towarzystwo jest wielojęzyczne. Dominował oczywiście polski, ale słychać było zdania wymieniane po angielsku, niemiecku czy włosku.

W regionach, jak powiedział nam poseł PiS Michał Jach szampany już od dłuższego czasu czekały schłodzone, nikt nie mógł wytrzymać napięcia i z dużym niepokojem wyczekiwano informacji z Warszawy. Pojawiły się nawet sugestie, że głosy mogłyby zostać sfałszowane przy liczeniu, ale wierzono że wynik będzie na tyle wysoki, by samodzielnie rządzić. To musi jeszcze potwierdzić PKW po dokładnym przeliczeniu.

WYNIKI WYBORÓW 2015: sondaże już od tygodni nie dawały Platformie Obywatelskiej

Mimo że sondaże już od tygodni nie dawały Platformie Obywatelskiej większych szans w starciu z PiS-em, Centrum Prasowe Foksal w Domu Dziennikarza, gdzie w oczekiwaniu na ostateczne wyniki wyborów zebrał się sztab PO, pękał w szwach. Pierwsi dziennikarze i wozy transmisyjne zaczęły pojawiać się już po godzinie 15, a na godzinę przed rozpoczęciem konwencji trudno było znaleźć już wolne miejsce, choćby stojące. Relacja z obozu, któremu powszechnie wróżono porażkę okazała się ważnym wydarzeniem nie tylko dla krajowych mediów – pojawili się również dziennikarze zagraniczni, m. in. z Wietnamu.

Członkowie partii rządzącej, a także zaproszeni przez nich goście szybko przeciskali się przez tłum dziennikarzy do wydzielonej strefy, by za zamkniętymi drzwiami wspólnie przeżywać ostatnie chwile oczekiwania. Uwagę przedstawicieli mediów od razu zwrócił poseł z Wielkopolski Jakub Rutnicki, górujący wzrostem nad pozostałymi zebranymi w Centrum Prasowym Foksal. Im bliżej było do godziny 21:00, tym częściej na scenie pojawiał się również Marcin Kierwiński, doglądający ostatnich szczegółów. – Spokój – odparł uprzedzając pytania senator PO Łukasz Abgarowicz, próbując zaklinać niemal przesądzony wynik wyborów. Parlamentarzysta w kuluarowych rozmowach potwierdzał plotki o zaskakującym wyniku partii Razem, która zdobywając ponad 3 proc. głosów może przyczynić się do tego, że Zjednoczona Lewica nie przekroczy progu ośmiu proc., ustalonego dla koalicji wyborczych. – A to marksista, rodem z lat 40-tych – dziwił się Abgarowicz – on jest nawet przeciw własności prywatnej – kręcił głową senator PO.

WYNIKI WYBORÓW 2015: ZJEDNOCZONA LEWICA ZA BURTĄ

Sala przy ul. Towarowej w Warszawie, gdzie sztab Zjednoczonej Lewicy zorganizował wieczór wyborczy, zaczęła zapełniać się o godz. 20.00. Ale zgromadzone osoby to byli głównie dziennikarze i fotoreporterzy.

Nastroje były pozytywne, w tle słychać było muzykę swingową. Jak przekonywał Michał Kabaciński, rzecznik prasowy Twojego Ruchu, obecnie szef sztabu Zjednoczonej Lewicy: - Nastroje są dobre. Tendencje są różne, wszystko jest bardzo dynamiczne, ale raczej nikt z nas nie bierze na poważnie przecieków. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty podczas tej kampanii, nie mieliśmy żadnych wtop. Cierpliwie czekamy na wynik. Zawsze można zrobić coś lepiej natomiast wykonaliśmy swój plan i jesteśmy zadowoleni. Ale wiadomo, godzina 21 pokaże.

O godz. 21.00 sala była już pełna, byli m.in. Leszek Miller, Janusz Palikot, Dariusz Joński, Katarzyna Piekarska. Do sali weszła Barbara Nowacka goście zaczęli skandować: “Nowacka”. Liderka ZL powiedziała: - Kochani, wzrusza mnie wasza siła, wasz entuzjazm, ta chęć bycia razem. To bardzo ważne. I dodała: - Czekamy na wyniki i wierzymy, że jeszcze będzie przepięknie.

Gdy po godz. 21 pojawiły się na ekranie wyniki, sala ucichła. Po chwili pojawiły się oklaski dla Barbary Nowackiej, która od razu powiedziała: - Nie oszukujmy się, liczyliśmy na więcej. Pozytywne emocje sprzed godz. 21.00 opadły. U niektórych zgromadzonych pojawiły się łzy, powszechne było niedowierzanie. Po przemówieniu liderki przybyli goście zaczęli jednak optymistycznie skandować “Nowacka”, słychać było pełne energii oklaski. Choć sala zaczęła pustoszeć, niektóre osoby jeszcze pół godziny po ogłoszeniu sondaży exit poll patrzyli na ekrany z wynikami.

Tworząc Zjednoczoną Lewicę, partie koalicyjne postawiły sobie poprzeczkę na poziomie nie 5, a 8 proc. Przedwyborcze sondaże niejednokrotnie wskazywały, że poparcie dla Zjednoczonej Lewicy balansuje na granicy progu wyborczego. Zależnie od sondażu, uzyskiwała ona 7,2 proc., 8,1 proc.. W ostatnim tygodniu kampanii sondaż przeprowadzony przez IPSOS pokazał, że może liczyć nawet na więcej niż 10 proc.

Ostatnie wybory prezydenckie pokazały jednak, że największa partia koalicji – SLD nie cieszy się dużym poparciem. W wyborach prezydenckich kandydatka SLD Magdalena Ogórek uzyskała 2,38 proc. W ostatnich wyborach parlamentarnych, które odbyły się w 2011 roku, SLD uzyskało niewiele ponad 8 proc. Także druga co do wielkości partia – Twój Ruch, po sukcesie w 2011 roku kiedy niespodziewanie uzyskała 10 proc. poparcia zaczęła stopniowo tracić poparcie. W ostatnich wyborach prezydenckich jej lider, Janusz Palikot, zdołał przekonać do siebie zaledwie 1,5 proc. Polaków.