Czytaj także:
Kraków. Białe szczury już miesiąc biegają po Plantach
Białe szczury na Plantach zostaną wytrute. Sprawa trafi do sądu?
Białe szczury, które od ponad dwóch miesięcy można było spotkać na Plantach, zostały otrute. Fundacja "Ogon", która zajmowała się ich wyłapywaniem, uważa, że zostało złamane prawo. Zdaniem działaczy sprawa powinna mieć swój finał w sądzie.
Na początku czerwca Fundacja "Ogon" alarmowała, że po Plantach biega ok. 30 hodowlanych szczurów, które ktoś wypuścił na wolność. Apelowała, aby miasto je wyłapało, ale nikt się tym nie zajął.
- W czwartek dostaliśmy wiadomość od jednego z wolontariuszy, że w okolicy nor znalazł trzy martwe osobniki - relacjonuje Paweł Tarczyński, członek fundacji. - Ich wygląd świadczył o otruciu, dodatkowo wszystkie wejścia do nor były zakopane, a nad nimi unosiło się dużo much, co mogło świadczyć o tym, że w norach znajdują się kolejne martwe zwierzęta - dodaje Tarczyński.
Zdaniem członków fundacji deratyzacja została przeprowadzona niezgodnie z prawem. Tarczyński tłumaczy, że białe szczury to zwierzęta domowe, dlatego nie wolno ich zabijać.
Fundacja sugeruje, że za wytrucie gryzoni mogą odpowiadać urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, którzy pod koniec lipca zapowiedzieli przeprowadzenie deratyzacji.
- Wytrucie szczurów to nie jest wynik naszych działań. Czekaliśmy na jeszcze jedną opinię z Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta, by móc przystąpić do działania - wyjaśnia Piotr Hamarnik, z ZIKiT-u. Kto może stać za wytruciem gryzoni? - Nie mam pojęcia. Wiem tylko, że nie my to zrobiliśmy - zapewnia Hamarnik.
Sprawa może mieć swój finał w sądzie. Fundacja złożyła bowiem zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Teraz wyjaśnianiem sprawy zajmie się policja.
Napisz do autora:
[email protected]
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!