https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś otruł białe szczury na Plantach. Sprawa trafi do sądu?

Dawid Serafin
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne brak
Martwe ciała szczurów zostały znalezione na Plantach. Ktoś je otruł. Teraz sprawą zajmie się policja. Jeśli złamano prawo, sprawa trafi do sądu.

Czytaj także:

Kraków. Białe szczury już miesiąc biegają po Plantach
Białe szczury na Plantach zostaną wytrute. Sprawa trafi do sądu?

Białe szczury, które od ponad dwóch miesięcy można było spotkać na Plantach, zostały otrute. Fundacja "Ogon", która zajmowała się ich wyłapywaniem, uważa, że zostało złamane prawo. Zdaniem działaczy sprawa powinna mieć swój finał w sądzie.

Na początku czerwca Fundacja "Ogon" alarmowała, że po Plantach biega ok. 30 hodowlanych szczurów, które ktoś wypuścił na wolność. Apelowała, aby miasto je wyłapało, ale nikt się tym nie zajął.

- W czwartek dostaliśmy wiadomość od jednego z wolontariuszy, że w okolicy nor znalazł trzy martwe osobniki - relacjonuje Paweł Tarczyński, członek fundacji. - Ich wygląd świadczył o otruciu, dodatkowo wszystkie wejścia do nor były zakopane, a nad nimi unosiło się dużo much, co mogło świadczyć o tym, że w norach znajdują się kolejne martwe zwierzęta - dodaje Tarczyński.
Zdaniem członków fundacji deratyzacja została przeprowadzona niezgodnie z prawem. Tarczyński tłumaczy, że białe szczury to zwierzęta domowe, dlatego nie wolno ich zabijać.

Fundacja sugeruje, że za wytrucie gryzoni mogą odpowiadać urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, którzy pod koniec lipca zapowiedzieli przeprowadzenie deratyzacji.

- Wytrucie szczurów to nie jest wynik naszych działań. Czekaliśmy na jeszcze jedną opinię z Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta, by móc przystąpić do działania - wyjaśnia Piotr Hamarnik, z ZIKiT-u. Kto może stać za wytruciem gryzoni? - Nie mam pojęcia. Wiem tylko, że nie my to zrobiliśmy - zapewnia Hamarnik.

Sprawa może mieć swój finał w sądzie. Fundacja złożyła bowiem zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Teraz wyjaśnianiem sprawy zajmie się policja.
Napisz do autora:

[email protected]

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jarec
Znaczy białego szczura zabić nie wolno a brązowego wolno? To przecież czysty rasizm.
J
Ja wiem, kto je otruł !!
Majchroski je otruł swoim oddechem!!!
M
Mic
Jasne, bo kilkaset lat udomowienia da sie odwrocic w dwa miesiace. Czyli jesli wypuscisz pudelka na Syberii..albo czlowieka na bezludnej wyspie to tez sobie poradzi i nie nalezy im wtedy pomagac..bo juz sa dzicy..w swoim naturalnym srodowisku.
M
Martyna
W takim razie wypuśćmy masowo nasze psy. Napewno będzie im lepiej na wolności w swoim "naturalnym środowisku" niż przy budzie :)
l
lit
Ależ weszły i miały się świetnie. I jakoś nie paliły się do powrotu do klatek. To laboratorium nie jest ich naturalnym środowiskiem.
M
Martyna
Idąc Twoim tokiem myślenia zabijajmy wszystkie zwierzęta domowe błąkające się po miastach (koty, psy itp).
Podkreślam, szczur laboratoryjny to nie dziki szczur. Daleko mu do niego. Wypuszczone na wolność nie "weszły w swoje naturalne środowisko".
a
anonim
Mam nadzieję że każdy kto tak nienawidzi szczurów i sam by je powybijał po śmierci w takiego szczura się zamieni. Wtedy zobaczymy czy tacy skorzy dalej będziecie do wytruwania ich... Po za tym niejeden/niejedna z was pewnie piszczy na widok takiego szczura. No ale jak to w internecie powiadają "kozak w necie - piz** w świecie" ;)
S
Szczurołap
I dobrze. Szczur to szkodnik. Niezależnie od ubarwienia. Ten komu udało się je wytruć powinien dostać pochwałę i nagrodę za skuteczność.
l
lit
Te szczury były zwierzętami domowymi ZANIM ktoś je wypuścił na wolność. Na plantach bardzo szybko się zaaklimatyzowały, weszły w swoje naturalne środowisko życia i odnalazły zniszczony wcześniej przez człowieka instynkt. Naprawdę myślicie, że kiedy wyłapiecie zwierzęta które zdziczały, przez ponad dwa miesiące żyły na swobodzie, to zrobicie im dobrze pakując je do klatek? Puknijcie się.
ł
ło-jezusiczku
Jeśli czujesz się "członkiem szczurzej rodziny" - to tylko twój problem! W większości ludzie stoją wyżej od szczurów w swoim rozwoju. Zatrzymałaś się na szczurzym poziomie?? Masakra...
A
Antykatol
"amerker" jesteś dostosowany do środowiska, ale na Atolu Bikini! Do refleksji!
A
Antykatol
W Krakowie postęp moralny pielgrzymkami do miejsc sakralnych się mierzy!
ł
łobzowianka
łatwiej jest zaprzyjaźnic sie ze zwierzeciem niż z człowiekiem, albo raczej "widzieć przyjaźń".Tak jak pisałaś - ono nie powie ci co myśli. Po prostu wybierasz łatwiejszą dla siebie drogę. W mojej opinii to równia pochyła to wariatkowa albo chociaż przespania życia i bezwzględnie - straty szacunku innych ludzi.
j
ja
komary też dokarmiasz?
x
xxx
Twoje stwierdzenie,iż szczury cenisz bardziej niż ludzi mnie dobiło. Wypad do kanałów.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska