Kurtyna wodna stanęła w centrum Tarnowa pod koniec wakacji i upałów. Chłodziła mieszkańców na Placu Sobieskiego tylko przez jeden dzień

Mieszkańcy Tarnowa przyzwyczaili się do tego, że w upalne dni w czasie wakacji mogą ochłodzić się w przyjemnej mgiełce. Kurtyny wodne cieszyły się dużą popularnością zwłaszcza w centrum miasta, gdzie nagrzany beton przy wysokich temperaturach potęgował uczucie gorąca.

W minionych latach miasto stawiało instalację m.in. na Placu Sobieskiego. W tym roku miała również zostać uruchomiona w tym miejscu, ale z lekkim poślizgiem. Jeszcze w lipcu urzędnicy magistratu zapowiadali, że niedługo zacznie działać w centrum Tarnowa. Tak się jednak nie stało. Wodną instalację uruchomiono na Placu Sobieskiego dopiero w miniony piątek (25 sierpnia).

- Zaobserwowaliśmy, że w upalne dni ludzi na ulicach jest mało. Dopiero niedawno ruch się zwiększył, dlatego zdecydowaliśmy się uruchomić kurtynę na koniec wakacji i dać jeszcze mieszkańcom trochę oddechu. Jednak pogoda pokrzyżowała nam plany i pomysł się nie udał – mówi Grzegorz Habel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego UMT.

Kurtyna chłodziła mieszkańców zaledwie przez jeden dzień, co było szeroko komentowane przez internautów i tarnowian, którym nie spodobał się czas, w którym miasto zdecydowało się na jej uruchomienie.

- Stawianie kurtyny wodnej na koniec upałów to dziwna decyzja. Szkoda, że wtedy gdy było gorąco, tarnowianie nie mieli możliwości skorzystania z takiej ochłody, wówczas gdy w innych miastach było to normą – komentuje Mirosław Biedroń, tarnowski radny.

Kurtyna wodna na Placu Sobieskiego raczej już w tym roku nie stanie, bo skończyły się upały. Nie bez znaczenia jest sytuacja związana z zakażeniem legionellą w Małopolsce i sąsiedzkim Podkarpaciu. - Wszyscy patrzą na to co się dzieje, więc to nie jest chyba dobrym pomysł, żeby ją teraz ponownie włączać – komentuje Grzegorz Habel.

Mieszkańcom pozostaje jedynie kurtyna wodna na Kantorii przy ulicy Piłsudskiego. Ta działa od początku wakacji i uruchamiana jest przez TOSiR tylko przy upalnej pogodzie i gdy na terenie centrum rekreacyjnego są mieszkańcy. Wraz z końcem upałów również zostanie wyłączona.