https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kwesta Ciasto dla Karolka z wynikiem 38 715,60 zł

Agnieszka Nigbor-Chmura
W ciągu pięciu tygodni od rozpoczęcia akcji udało się zebrać 80 tysięcy złotych.

Karolek Tumidajewicz w swej chorobie i ciągłej walce nie jest sam! Co więcej ma ogromne szczęście do "przyszywanych" cioć i wujków, którzy wkładali serce w pieczenie ciasta, potem przez ponad 12 godzin je kroili i kolejne godziny w pełnym słońcu kwestowali. Gdyby zliczyć wszystkich, którzy odpowiedzieli na nasz apel, to pewnie uzbierałoby się z tysiąc osób - przyjaciół, którzy utożsamili się z problemem i poczuli się bliskimi chorego chłopca.

Kilkaset wykonanych telefonów, kilkanaście godzin pracy przy pieczeniu, krojeniu pakowaniu, rozwożeniu i kwestowaniu. Zaangażowany cały powiat od Brunar i Gładyszowa, przez Biecz, Sitnicę po Szalową, Łużną, Bobową.

Wynik przerósł nasze wyobrażenie o wielkości serc gorliczan, co więcej zaskoczył nawet przedstawicieli ogólnopolskich fundacji, które zajmują się wspieraniem chorych dzieci.

Trudno się dziwić.

Na przestrzeni pięciu tygodni na konto fundacji Wyjdź z domu na rzecz Karolka wpłynęło 80 tysięcy złotych. 23 tysiące z tej kwoty, to pierwsza część naszej akcji Ciasto dla Karolka.

W niedzielę sukces powtórzył się z nawiązką, bo przy klasztorze w Bieczu, przy kościele w Bobowej, przy sanktuarium w Kobylance i przy parafii św. Jadwigi w Gorlicach udało się zebrać łącznie 38 715,60 złotych i 1055 euro.

Poza tym, na konto stale wpływają pieniądze. Pewnie po tym jak w niedzielę rozdaliśmy kilka tysięcy ulotek - w tych dniach zaksięgowane zostaną kolejne wpłaty.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
babka od placków
JA to zrozumiałam w ten sposób, mają 80 tyś. a czego 23 tys to pierwsza część zebrana kilka tygodniu temu podczas pierwszej akcji z ciastem. Obsługa nie kosztowała 57 tyś, każdy piekł na swoje i za swoje przywoził ciasta do redakcji, a potem jeszcze widziałam te same osoby jeszcze raz kupujące po paczce żeby więcej pieniędzy nazbierać
!
czyli obsługa 23.000 dla Karolka kosztuje 57.000 !!!to jest chore
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska