https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lamusownia świetnym pomysłem. Trafiło tam już 200 ton odpadów

(psz)
Mieszkańcy miasta przywieźli do lamusowni ponad 200 ton odpadów Krakowianie coraz chętniej korzystają z punktu, w którym przyjmowane są różne odpady dostarczające dotąd ich właścicielom wielu problemów.

Chodzi np. o stare meble, zużyty sprzęt RTV i AGD, itp. Na przełomie czerwca i lipca padł rekord: do lamusowni przyjechało ponad 1600 osób.

- Codziennie zgłasza się tam średnio 80 interesantów. W czerwcu i na początku lipca krakowianie przekazali nam już ponad 200 ton odpadów. Najwięcej było gruzu, bo prawie 80 ton, odpadów wielkogabarytowych 57 ton, urządzeń elektronicznych i lodówek ponad 21 ton, tworzyw sztucznych 12 ton - wylicza rzeczniczka MPO Krystyna Paluchowska. Lamusownia mieści się przy ul. Nowohuckiej 1D. Część zgromadzonych w niej odpadów - między innymi starych, czasem jeszcze niezabytkowych, a tylko niemodnych mebli - trafia do pobliskiego zakładu demontażu (na zdjęciu), gdzie są przetwarzane w celu odzyskania z nich cennych surowców.

Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
przyjezdny
tylko ze duzy procent mieszkancow krakowa w dowodzie ma inny adres zameldowania, wiec o d*** rozbic ta lamusownie
A
Anna
Straszenie lasem? I śmie Pan mówić, ze Pani była nie kulturalna bo wzruszyła ramionami? Powinna zadzwonic po Straż Miejska! Mandat byłby idealny w zamian za straszenie.
Lamusownia jest bardzo dobra dla naszego miasta. Odwiedzam i jestem zadowolona, a obsługa o której wspomniałeś jest dla mnie bez zastrzeżeń.
L
Lamusowicz
Drogi kulturalny Panie. Kontenery sa na dany asortyment zgodnie z wymogiem ekologiczny. Byłem kilka razy na Lamusowni i nie spotkałem sie z przejawem braku kultury! Natomiast wielokrotnie bylem swiadkiem niedpowiedniego zachowania samych mieszkanców. Nie doroslismy jeszcze do tak wysokich projektów. Byłem swiadkiem, gdzie Pan straszył lasem pracownikow podczas gdy oni mu mowili, ze nie moze korzystac, bo nie jest mieszkancem Krakowa. Nie rozumiem takiego zachowania Ludzi. Ponad to nie rozumiem, jak mozna prowadzic pojazd (bo tak sie dostajemy do lamusowni) bez jakiegokolwiek dokumentu!? Docenmy w koncu to co mamy, a nie wciaz narzekamy. Jestem zadowolonym Krakusem ktory moze odwozic swoje wielkie graty.
P
Paweł
Trudno mi sobie wyobrazić, jak można poruszać się bez dowodu. W każdym razie bardzo dobrze, że od Ciebie nie wzięli!. To jest dla mieszkańców Krakowa, którzy otrzymują MPO, a nie dla wszystkich. Poza każda osoba może tylko 1 raz w miesiącu zawieść tam odpady. Sprawdzają to właśnie na podstawie dowodów. Jakby tego nie sprawdzali, to zaraz z całej Małopolski zjeżdżaliby ludzie ze śmieciami.
f
foksmolder
raz pojechalem tam specjalnie z dwoma monitorami, ale ze nie mialem dowodu osobistego to niezbyt kulturalna pani powiedziala ze odpady moga przywozic tylko mieszkancy krakowa, a ja nie mam jak udowodnic. Spytalem czy mam to zawiezc do lasu to rozlozyla rece. Ostatecznie monitory wyladowaly w kontenerze, razem z przekonaniem ze lamusownia jest dla ekologii.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska