
Mariusz Rumak (po przegranym 0:2 meczu z Legią w Warszawie 1 czerwca 2014)
- Niestety nie mamy szczęścia do sędziów na Legii. Arbiter chyba pierwszy raz prowadził mecz przy takiej widowni - powiedział trener Lecha o Japończyku Tojo.

Franciszek Smuda (po meczu z Cracovią 3:4 w 2006 roku)
- Tego gałgana powinno się od razu wywieźć do Wrocławia - powiedział o arbitrze tego meczu trener Lecha.
Pół roku później warszawskiego sędziego aresztowano...

Czesław Michniewicz (po przegranym meczu z Cracovią w 2006 roku)
- Bociany przynoszą dzieci, a Gawrony odbierają punkty - powiedział wtedy trener Kolejorza, gdy sędzia Gawron nie uznał prawidłowego gola Piotra Świerczewskiego.

Michał Probierz (gdy był trenerem Jagiellonii)
- Powinienem chyba znów pier...ć whisky, ale z drugiej strony gdybym po każdym błędzie sędziowskim to robił, zabrakłoby whisky - po przegranym meczu z Legią
- Na Legii zawsze są karne. Tam się zawsze łatwiej gwiżdże karne dla gospodarzy. Ale nie miejmy pretensji do sędziów. Tak jest na całym świecie na boiskach mocnych klubów. Widziałem kiedyś mema internetowego z ustawieniem Legii u siebie. System 4–3–3 plus 3 - o rzucie karnym, którego na boisku w stolicy sędzia nie podyktował Jagiellonii.