Krakowianie zagrają w tym meczu osłabieni brakiem kontuzjowanego Dawida Nowaka (ścięgno Achillesa), pauzującego za kartki Vladimira Boljevicia i Roka Strausa (kłucie w mięśniu czworogłowym), niepewny jest los Sławomira Szeligi (nadwerężył staw skokowy podczas piątkowego treningu).
Legii też nie brakuje kłopotów kadrowych (wyłączeni z gry są m.in. Radović, Vrdoljak, Łukasik, Kosecki, Dossa Junior), ale przystąpi ona do tej konfrontacji wzmocniona. W ostatnim meczu w Lidze Europejskiej pokonała Apollon Limassol 2:0 po golach Jodłowca i Brzyskiego. Warszawianie długo dominowali nad rywalem, ale ostatnie 21 minut grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Bereszyńskiego (to już druga z rzędu "czerwień" tego zawodnika, bo ostatnio dostał kartkę w meczu z Lechią Gdańsk).
Legia jest już zmęczona sezonem, trudno jej pogodzić grę na dwóch frontach. Po meczach w Lidze Europejskiej, w polskiej lidze doznała dwóch porażek (z Wisłą i Podbeskidziem). - Nie można porównywać potencjałów naszego i Legii - mówi szkoleniowiec Cracovii Wojciech Stawowy.
- Warszawianie przeżywają kłopoty, ale mają tak szeroką kadrę, że dadzą sobie radę. Legia zagrała na Cyprze lepiej niż ostatnio w lidze. Oglądałem też jej inne mecze w LE i stwierdzam, że miała sporo pecha. Piłkarze będą chcieli zmazać plamę po ostatniej ligowej porażce.
Stawowy musi się mocno nagłówkować, jak zestawić szyki ofensywne zespołu. Z pewnością wykorzysta Saidiego Ntibazonkizę. - Kto obok niego? Jeszcze nie wiem - mówi.
Kontrowersje wywołało anulowanie Jakubowi Wawrzyniakowi przez Komisję Ligi czerwonej kartki, którą zobaczył w spotkaniu z Lechią. Podczas wczorajszego posiedzenia zarząd PZPN upoważnił rzecznika ochrony prawa związkowego do wystąpienia do Komisji Ligi o zmianę decyzji w tej sprawie.
Przypuszczalny skład Cracovii: Pilarz - Kuś, Żytko, Kosanović, Marciniak - Dąbrowski - Steblecki, Danielewicz, Budziński, Dudzic - Ntibazonkiza.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+