Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarka nie chciała poprawić recepty. Pacjentce należały się darmowe leki

Katarzyna Janiszewska
Pani Maria pokazuje recepty, jedną wypisaną w szpitalu, i drugą, w przychodni rejonowej
Pani Maria pokazuje recepty, jedną wypisaną w szpitalu, i drugą, w przychodni rejonowej fot. archiwum
Lekarka ze szpitala Rydygiera, wypisując receptę nie uwzględniła, że pacjentka ma prawo do bezpłatnych leków. Kiedy następnego dnia została poproszona o korektę, odmówiła.

Pani Maria (nazwisko do wiadomości redakcji) od lat opiekuje się starszą, schorowaną kobietą. 75-letnia pani Krystyna nie ma nikogo poza nią. Jest sybiraczką, ma status osoby represjonowanej. Przeżycia z dzieciństwa sprawiły, że ma dziś problemy psychiczne i dwie próby samobójcze na koncie. 20 czerwca trafiła do szpitala Rydygiera. Do domu wróciła 7 lipca. Lekarka wypisała receptę, ale na leki płatne. Musiałaby za nie zapłacić prawie 80 zł. Pani Maria wróciła więc do szpitala, by lekarz receptę poprawił.

- Usłyszałam tylko "nie mamy o czym rozmawiać, bo nie było pani przy wypisie" - relacjonuje pani Maria. - I pani doktor odwróciła się na pięcie. To czysta złośliwość.

Pani Maria poszła do przychodni rejonowej, pod opieką której znajduje się pani Krystyna. Lekarz od ręki wypisał nową receptę. - Dla niego nie było problemu - mówi kobieta. A dla pani doktor był.
Tymczasem szpital nie ma sobie nic do zarzucenia. W opinii ordynatora Andrzeja Grymka lekarka nie popełniła błędu. - Wypisując receptę nie wiedziała, że chora ma uprawnienia do otrzymywania leków bezpłatnie - podkreśla. - Następnego dnia ta pani nie była już pacjentką szpitala. Nie można było więc wypisać nowej recepty. Ani skorygować tej, bo dokumentacja medyczna została już odesłana.
Jerzy Friediger z Okręgowej Izby Lekarskiej nie kryje zaskoczenia. - Co prawda nie znam wszystkich szczegółów tej sprawy - mówi. - Ale jeśli się pod czymś podpisałem, podbiłem pieczątką, mam to odnotowane w historii choroby i okazało się, że popełniłem błąd, to przecież mogę go skorygować - twierdzi Friediger.

Jolanta Pulchna, rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia mówi, że w takim przypadku receptę może poprawić również farmaceuta w aptece. - Jeśli jednak osoba zdecydowała się wrócić do lekarza, nie ma przeszkód prawnych, by skorygował on receptę - mówi Pulchna. - Czy to zrobi, zależy niestety wyłącznie od jego dobrej woli.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska