42.65 to drugi czas w historii polskiej „królowej sportu” - rok temu na mistrzostwach w Monachium, kwartet Pia Skrzyszowska, Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapala i Ewa Swoboda uzyskały 42.61. Zaraz po biegu na stadionie „Nemzeti Atlétikai Központ”, pojawiło się jednak wiele protestów. W kuluarach mówiło się głównie o przewinieniu naszej sztafety. Chodziło o przekroczenie strefy zmian, konkretnie pierwszej (Pia Skrzyszowska - Krystina Cimanouska).
- Na razie nikt na nas nic nie ma. Na Amerykanki wszyscy! - wyjaśniał kierownik techniczny/Technical Leader naszej ekipy, Filip Moterski, czekając na ostateczne rozstrzygnięcia
W kolejce stali przedstawiciele dwóch ekip. Oczywiście z protestami. Nie wiadomo było jednak, których ekip… Po długim oczekiwaniu, sędziowie podjęli decyzję, że w finale wystartuje dziewięć sztafet, z Polkami i Niemkami (42.78 i 4. miejsce w 1. serii, jedna z Niemek została uderzona w ramię przez Australijkę) włącznie!
Po raz ostatni, polska sztafeta 4x100 metrów kobiet biegała w finale mistrzostw świata 16 lat temu - podczas mistrzostw świata w Osace w 2007 roku.
- Moim zdaniem, nie przekroczyłyśmy strefy zmian. Dwa razy „oddawałam” pałeczkę Krystinie. Bieg był z błędami, ale to bardzo dobry wynik. Jutro musimy do tego podejść z chłodną głową – wyjaśniała po biegu Pia Skrzyszowska
- Myślę, że wszystkie dałyśmy z siebie prawie wszystko. Jutro będzie nowe rozdanie. Możemy liczyć na dobry wynik. Cieszę się, że udało nam się dobiec i to z drugim wynikiem w historii polskiej sztafety - dodała Ewa Swoboda
- Mój organizm nie wytrzymał wczoraj tego słońca. Dzisiaj było dobrze, pierwszy raz biegałam w tej sztafecie - uzupełniła Krystina Cimanouska
Najszybsze biegi reprezentacji Polski w sztafecie 4x100 metrów kobiet:
42.61 Pia Skrzyszowska, Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapała, Ewa Swoboda (2022)
42.65 Pia Skrzyszowska, Krystina Cimanouska, Magdalena Stefanowicz, Ewa Swoboda (2023)
42.68 Marika Popowicz, Daria Korczyńska, Marta Jeschke, Weronika Wedler (2010)
42.71 Iwona Pakuła, Ewa Kasprzyk, Ewa Pisiewicz, Elżbieta Tomczak (1985)
