https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Leśnicy z Nawojowej odbudowują populację Głuszców. Wkrótce wypuszczą na wolność kolejne osobniki

Klaudia Kulak
Głuszec
Głuszec Lasy Państwowe
Pomysł na przewrócenie populacji głuszców zrodził się w 2010 roku. To właśnie wtedy rozpoczęły się pierwsze działania leśniczych z Nawojowej, których głównym celem była reintrodukcja znajdującego się pod ścisłą ochroną gatunku. Głuszce na terenie Beskidu Sądeckiego kiedyś występowały naturalnie. Presja drapieżników, lisów, dzików kun i jenotów doprowadziły do tego, że ptaki z tego gatunku po lata 80 - tych nie były już widywane. Zadbać o przetrwanie tego gatunku postanowili sądeccy leśnicy. Udało im się łącznie wypuścić na wolność około 250 osobników.

FLESZ - Jaka muzyka jest najlepsza dla zdrowia? Tego się nie spodziewałeś!

od 16 lat

Głuszce kupowane są przez leśniczych z Nawojowej od Nadleśnictwa Wisła. Pieniądze na ten cel co roku zdobywają w ramach funduszu leśnego. Potem ptaki trafiają do wolier, gdzie przebywają razem z matkami. Doprowadzenie do momentu, w którym ptaki można wypuścić na wolność to jednak bardzo złożony i wymagający ogromu pracy proces.

- Matki razem ze swoimi pisklętami wpuszczane są do jednej woliery. Jest ona przegrodzona na pół, ale matka widzi się z młodymi. Po około 2, 3 tygodniach młode ptaki są wypuszczane na teren leśny. Na noc wracają do woliery, a te które nie wrócą, siedzą na pobliskich drzewach. Codziennie pracownicy wracają , aby wpuścić i wypuścić ptaki - tłumaczy Wojciech Kurzeja, nadleśniczy Nadleśnictwa Nawojowa.

Dodatkowo, aby zabezpieczyć ptaki cały teren ogrodzony jest pastuchem elektrycznym. Chodzi o to, aby ptaki nie zostały zagryzione przez lisy czy kuny. Po około 1,5 miesiąca matka wraca do Nadleśnictwa Wisła, a młodej pozostają w Nadleśnictwie Nawojowa. Żyją już na wolności, ale zawsze czeka na nich miejsce w wolierach, które są otwarte.

- Ptaki cały rok są też przez nas dokarmiane. Wysypuje się im między innymi żurawinę i borówki. W tej chwili mamy 22 ptaki. Wśród nich jest 6 kogutów i 16 kur. Łącznie w ramach akcji udało się na wolność wypuścić około 250 osobników- informuje. Kurzeja

Na czas pobytu w wolierze ptaki są pod nadzorem weterynarza i ornitologa. W tym momencie kolejne osobniki czekają na moment, kiedy zostaną wypuszczone na wolności i zasilą populację Głuszców w sądeckich lasach.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska