https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Libiąż: górnicy chcą wypłaty wyższej o 10 procent

Małgorzata Gleń
Jeśli rozmowy płacowe okażą się fiaskiem górnicy grożą eskalacją swych protestów
Jeśli rozmowy płacowe okażą się fiaskiem górnicy grożą eskalacją swych protestów archiwum Polskapresse
Górnicy kopalni "Janina" w Libiążu chcą podwyżek zarobków o 10 procent. Miesięcznie domagają się zatem ponad 500 zł, bo obecnie ich zarobki to ponad 5200 zł brutto (licząc z trzynastą i czternastą pensją oraz z Barbórką).

W czwartek i piątek w ich imieniu z zarządem Południowego Koncernu Węglowego w Jaworznie, właścicielem kopalni, rozmawiać będą związki zawodowe. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, związkowcy nie wykluczają zaostrzenia sporu.

- Każdy chciałby godnie żyć, a od wielu lat mamy podwyżki tylko o około 3 procent rocznie. Teraz domagamy się 10 procent i o tym będziemy w piątek rozmawiać z władzami Południowego Koncernu Węglowego - mówi Krzysztof Kozik ze Związku Zawodowego "Kontra" przy kopalni "Janina". Podwyżki to niejedyne żądanie górników.

Czytaj także:**Luszowice: jest ściernisko, ale będzie spalarnia śmieci**

- Chcemy też zwiększenia zatrudnienia. Powinna obowiązywać zasada, która mówi, że jak jeden pracownik przechodzi na emeryturę, automatycznie jest zastępowany przez kogoś innego i to już przyuczonego do tego zawodu. Chodzi o bezpieczeństwo górników - podkreśla Kozik.

Związki zawodowe "Kontra" na rozmowy do PKW zostały zaproszone na jutro. Dzisiaj podwyżki płac negocjuje "Solidarność". Rozmowy zaczynają się o godz. 11.30. - Jestem dobrej myśli, ale ciągle przed rozmowami, więc o niczym na razie nie mogę przesądzać - mówi Stanisław Kurnik, przewodniczący libiąskiej "Solidarności".

Górnicy z "Janiny" chcą też wyrównania wynagrodzeń do poziomu płac górników z kopalni "Sobieski" w Jaworznie, należącej także do PKW. W Południowym Koncernie Węglowym na razie nie chcą przyznać, czy przychylą się do żądań górników. - Mogę jedynie potwierdzić, że jesteśmy gotowi na rozmowy płacowe. Negocjujemy od kilku tygodni - mówi Zofia Mazur, rzecznik PKW.

O podwyżki płac wspólnie walczą pracownicy z obydwu zakładów górniczych należących do PKW - "Janiny" i "Sobieskiego".

W ubiegłą środę pod siedzibą zarządu PKW odbyła się pikieta. Z Libiąża pojechało na nią blisko 300 pracowników. Wręczono wtedy Andrzejowi Szymkiewiczowi, prezesowi PKW, petycję z żądaniami.
Górnicy z zakładów PKW w sporze zbiorowym z pracodawcą są już od 22 marca.

- Jeśli rozmowy niczego nie przyniosą, nie wykluczamy eskalacji sporu - przyznaje Stanisław Kurnik. W kopalni 'Janina' zatrudnionych jest 2800 osób. Co roku dostają podwyżkę o tyle, o ile wzrosła inflacja. O podwyżkach dla libiąskich górników zadecyduje nie sam zarząd PKE, ale grupa Tauron, której koncern jest częścią.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nowy Targ: kierowca miał aż 4 promile!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
polak
Prezes Szymkiewicz obiecał jak każdy prezes ,potem dostaje kaske i na wakacje i z obietnic nici jakie ceny mamy w Polsce a ile zarabiamy ?? panowie oni jak maja sumienie rozmawiać z ludzmi .oni nie mają sumienia !!!! jak rodzina na nich patrzy siadając przy stole mając co dać dzieciom ???
G
Górnik
Trochę szacunku barany dla zmarłego.Do pięt mu nie doruwnujecie on przynajmniej walczył z wyzyskiem
pracowników a nie lizał dup tak jak wy swoim prezesom
w
widz
Ten napis "niewolnik" na transparencie gorniczym POkazuje jak w rzeczywistosci dziala cud gospodarczy Donalda Tuska.
w
wacek
na zdjeciu to waldi barz z kwk piast dawno temu kopnal w kalendarz fedruje w piekle
j
janek
Rzygać to się chce jak się patrzy na zdjęcie tego krzyczącego wieprza. Zapraszam na budowy jeśli im źle w kopalniach. Nieroby pieprzone.
s
szorstki
I znowu biedni emeryci i renciści opalający mieszkania "czarnym złotem" zapłaczą cicho w samotności, wyrwą sobie parę ostatnich włosów z siwych głów a potem zwrócą swoje zapłakane oczy do góry i pomodlą się by kolejna zima była krótka i lekka bo jak dostaną podwyżki to tona węgla będzie kosztowała 1r. ( r - to nowa polska waluta - rent) czyli 1r = 900 zł.
Żyć się nie chce ! Rzygać się chce !!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska