W okolicach Olkusza działały kopalnie "Olkusz" i "Pomorzany" wydobywające rudy cynku i ołowiu. W Trzebini była kopalnia węgla kamiennego "Siersza", W Chrzanowie "Matylda".

Pozostały "Janina" w Libiążu i "Brzeszcze"
Obecnie węgiel fedrowany jest w Małopolsce zachodniej tylko w "Janinie" i "Brzeszczach".
Gdyby nie te dwie kopalnie do Janina i Brzeszcze nadal były by wioskami, choć całkiem dużymi.
Brzeszcze według austriackiego spisu ludności z 1900 roku miały 1402 mieszkańców Było tu 224 domów. Wydobycie węgla zainicjował dr Arnold Chaim de Porada Rapaport ok. 1900 roku. Badania wykazały, że pod ziemią są duże złoża. Eksploatację rozpoczęto w 1907 roku, wieś szybko rozrosła się. Budowano nowe osiedla i sprowadzano robotników. 7 lipca 1962 roku Brzeszcze otrzymały prawa miejskie.
Libiąż także był wioską. Budowa linii kolejowej Kraków – Wiedeń (1847 rok) przyczyniła się do rozwoju wsi. Jednak dopiero odkrycie pod koniec XIX w. złóż węgla kamiennego stało się przełomem. Budowę kopalni rozpoczęto na początku XX wieku a eksploatacja rozpoczęła się od 1907 r. Wokół kopalni zaczęły powstawać nowe osiedla, szkoła, poczta i telegraf. Prawa miejskie Libiąż otrzymał w 1969 roku.


Likwidacja kopalń w Polsce. Do kiedy?
Dzisiaj przyszłość kopalń jest niepewna. W trzech pierwszych kwartałach 2024 roku kopalnie w Polsce przyniosły 9,2 mld zł straty netto. Zostaną one pokryte z budżetu państwa, czyli przez podatników.
Zamknięcie wszystkich kopalń w Polsce planowane jest do 2049 roku. Według tego planu Zakład Górniczy "Brzeszcze" ma fedrować do 2040 roku , a "Janina" i "Sobieski" w Jaworznie do 2049 roku. Jednak coraz głośniej mówi się o drastycznym skróceniu terminu likwidacji wszystkich kopalń w Polsce do 2034 roku.
Zapotrzebowanie na węgiel w Polsce w najbliższych latach będzie szybko malało, a to za sprawą planowanej likwidacji elektrowni węglowych. Obecne plany zakładają do końca 2025 roku zamknięcie Elektrowni Siersza w Trzebini. Z kolei najnowocześniejszy blok węglowy w Polsce o mocy 910 MW, który znajduje się w Elektrowni w Jaworznie posiada kontrakt do 2035 r. To właśnie ta data często pada w kontekście zamknięcia ostatniego bloku węglowego w Polsce.
Przyszłość polskiej energetyki mają stanowić elektrownie atomowe oraz odnawialne źródła energii. Problem w tym, że budowa tych pierwszych to wciąż odległa i mglista wizja, a drugich jak na razie mało opłacalna, zwłaszcza dla prywatnych osób.


