W bramce wystąpił Igor Woźniak zamiast Łukasza Miśkiewicza, w polu w miejsce Jakuba Kożucha pojawił się Kamil Rosiek. Anglicy zaczęli w dobrym stylu, po rzucie rożnym główkował David Tweed – nad bramką. Polacy od razu byli konkretni – Kamil Grygiel doskonale dostrzegł Krystiana Kapłona, który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza.
Goście od razu odpowiedzieli Igor Woźniak obronił strzał Jamiego Tregaskissa. Polacy nie dali sobie narzucić warunków gry, sami starali się to zrobić. W 14 min z wolnego strzelał Kapłon, ale Lambourne nie dał się zaskoczyć. Polacy starali się grać dokładnie, długo rozgrywali piłkę. Nie przyniosło im to jednak drugiego trafienia. W 18 min był remis. Po wznowieniu piłki z autu, Anglicy doskonale dograli nad drugi słupek, gdzie stał Rhyce Ramsden i doskonale „zamknął” akcję. To była pierwsza stracona bramka przez Polskę za kadencji trenera Dmytro Kameko. Tymczasem ataki gospodarzy były rwane. Tuż przed końcem I połowy Przemysław Świercz był bliski zdobycia gola na 2:1 po podaniu Grygiela, ale minimalnie przestrzelił.
Ten mecz to były trochę ampfutbolowe szachy, jedna i druga strona czekały na to, co zrobi przeciwnik.
Po przerwie groźnie uderzał Bartosz Łastowski, ale golkiper Anglików był czujny. W 38 min pospieszył się ze strzałem Jakub Kożuch, zamiast podawać do partnerów i piłka przeleciała nad poprzeczką. Po chwili ten sam zawodnik trafił w boczną siatkę. Polacy nie stosowali tak wysokiego pressingu jak w meczu z Hiszpanią. Musieli kruszyć angielski mur, a z tym było różnie.
W 43 min Jamie Tregaskiss bardzo groźnie uderzał z wolnego i piłka przeleciała obok spojenia! Minutę później po dograniu tego zawodnika David Tweed mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza zdobył drugiego gola. Anglicy umiejętnie się bronili. Trener Polski poprosił o czas, rozrysował akcję na tablicy. Strzelał Bartosz Łastowski, ale wprost w ręce bramkarza, a w drugim przypadku pod poprzeczkę, ale golkiper wybił piłkę na róg. Trzecie uderzenie tego zawodnika było wyraźnie niecelne.
Polska – Anglia 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Kapłon 4, 1:1 Ramsden 18, 1:2 Tweed 44
Polska: Woźniak – Rosiek, Świercz, Grygiel, Łastowski, Oleksy, Kapłon oraz Warakomski, Kożuch, Adamczyk, Bąk, Rosiek.
Anglia: Lambourne – Heald, Tweed, Masters, Tregaskiss, Ramsden, Ash oraz Silva, Oakey.
Żółte kartki: Warakomski, Świercz, Kapłon - Tregaskiss. Widzów: 600.
