Limanowa. Szpital im. Miłosierdzia Bożego otrzymał dofinansowanie od marszałka i wojewody. Zakupi nowy sprzęt

FLESZ - Inflacja przyhamuje na jesieni. Komentarz Piotra Palutkiewicza

Marcin Radzięta, dyrektor limanowskiej lecznicy nie kryje zadowolenia z pozyskania dodatkowego wsparcia pozwalającego na skuteczniejsze zapobieganie, diagnozowanie i zwalczanie Covid - 19.

- Całkowita wartość planowanych zakupów to 1 mln 169 tys. zł, zaś dofinansowanie wyniesie 994 tys. zł. Pozostałą kwotę czyli 175 zł szpital pokryje ze środków własnych - mówi.

Wyjaśnia również, że dzięki rządowemu wsparciu limanowska lecznica wzbogaci się o aparat USG wielofunkcyjny z głowicą umożliwiającą diagnostykę klatki piersiowej płuc, dwa aparaty do znieczulenia, 16 łóżek (w tym łóżko OIOM wraz z materacem, pięć materacy przeciwodleżynowych, 12 wózków do transportu pacjentów potencjalnie zakaźnych, a także wstrzykiwacz środka kontrastowego do badań metodą tomografii komputerowej, cztery diatermy chirurgiczne oraz defibrylator z wyposażeniem.

To jednak nie wszystko, bo kilka dni temu dyrektor limanowskiej placówki podpisał także umowę z Łukaszem Kmitą, wojewodą małopolskim, dzięki której lecznica wzbogaci się o 1 milion 400 tys. zł przeznaczonych na zakup cyfrowego aparatu rentgenowskiego typu Telekomando” oraz o 300 tys. zł, które zostaną wydane na modernizację instalacji gazów medycznych.

Choć na razie w szpitalu nie ma pacjentów zakażonych koronawirusem, lecznica jest przygotowana na taką ewentualność.

- Mamy już dwuletnie doświadczenie z pandemią, więc jeśli zajdzie taka potrzeba przeorganizujemy pracę szpitala, tak, jak to już wielokrotnie bywało - wyjaśnia Marcin Radzięta.

Zaznacza również, że wszystkie łóżka w lecznicy mają dostęp do tlenu, co jest szczególnie istotne w przypadku pacjentów wymagających tlenoterapii (w tym osób zakażonych koronawirusem).

- Dysponujemy dwoma zbiornikami z tlenem, które pokrywają 100 procent ewentualnego zapotrzebowania na wszystkich oddziałach szpitalnych - mówi.

Powoli zbliża się także ku końcowi kilkumiesięczna modernizacja limanowskiego szpitala w ramach, której zaplanowano m.in. wymianę okien i drzwi zewnętrznych, docieplenie stropodachów, odnowienie elewacji wraz z termomodernizacją, remont budynku, w którym stacjonują karetki pogotowia, a także budowę instalacji fotowoltaicznej oraz wyburzenie budynku technicznego komory klimatyzacyjnej.

- Prace idą zgodnie z planem, już wkrótce będziemy montować fotowoltaikę - zapowiada Marcin Radzięta.

Jeśli nie będzie żadnych nieprzewidzianych opóźnień, to roboty modernizacyjne powinny zakończyć się po wakacjach. Cała inwestycja pochłonie około 8 mln zł, z czego 6 mln to dofinansowanie pochodzące z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Pozostała kwotę szpital zabezpieczył ze środków własnych.