Zmarło jedno z czwórki dzieci z objawami zakażenia, przewiezionych ze szpitala w Limanowej do Krakowa. Lekarze ustalają przyczynę śmierci.
Czworo dzieci z objawami zakażenia przetransportowano w ostatnich dniach do krakowskiego szpitala w Prokocimiu z oddziału noworodków Szpitala Powiatowego w Limanowej.
- Jedno zostało przywiezione w stanie skrajnie ciężkim i pomimo podjęcia natychmiastowego leczenia, zmarło - mówi Natalia Adamska-Golińska, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. - Stan dwójki pozostałych dzieci jest stabilny i ulega poprawie. Czwarte zostało już wypisany do domu.
Lekarze ustalają przyczynę śmierci dziecka. O sprawie poinformowano wojewódzkiego konsultanta ds. neonatologii.
