https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

List do uczniów szkół podstawowych

Tadeusz Płatek
fot. Andrzej Banaś
Byłem na rozpoczęciu roku. Czytali jakieś listy z ministerstwa, z życzeniami spełnienia marzeń i radości. Piszę więc swój list: Nie będzie żadnej radości. Życzę Wam, żebyście nie mieli takiego hardkoru, jak ja miałem i żebyście z tego powodu nie mieli traumy na całe życie.

Żeby wasz wychowawca nie był psychopatą, co dyrekcja zauważy dopiero po sześciu latach tylko po to, żeby go wysłać na "urlop dla podratowania zdrowia" (jego zdrowia oczywiście). Żeby wasz kolega z ławki nie robił z waszej głowy gąbki do mazania, a w parku nie wciskał do oczu tych pękających białych kulek, co rosną jesienią i strasznie w oczy szczypią.

Żeby przy odpytywaniu nauczyciel nie robił pięciosekundowej przerwy i nie mówił "no to może…", żeby stołówka nie dawała zupy mlecznej i rozgotowanego ryżu, żeby w toalecie ładnie pachniało i był w niej papier toaletowy, żeby pierwsze zajęcia nie były o siódmej rano i żeby wam się kanapka z dżemem nie rozwaliła w plecaku.

Żeby nikt z was nie szydził, z nikim nie porównywał i nie wysyłał do dyrektora, a jak już wyśle, to żebyście tam szli bez obaw, bo zwykle dyrektor jest jedną z najbardziej rozgarniętych osób w całej szkole. Życzę wam, żebyście się zakochali, bo to jest najlepsze, co się może w szkole zdarzyć.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska