https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łużna. Wywrócił ciężarówkę by ocalić jadących fiatem [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kilkadziesiąt minut przed północą we wtorek strażacy nadal prowadzą akcję ratowniczą na drodze w Łużnej, gdzie po południu tego dnia kierowca wielkiej ciężarówki zdecydował się wywróć do rowu prowadzony przez siebie pojazd, by ocalić dwie starsze osoby, które fiatem nagle wyjechały z drogi powiatowej na drogę wojewódzką nr 977.

Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach alarm o bardzo groźnie wyglądającym wypadku w Łużnej odebrał o godz. 16.53 we wtorek.

Jak relacjonuje aspirant sztabowy Krzysztof Bobola, oficer dyżurny Powiatowej Komendy PSP w Gorlicach, kierowca wielkiej ciężarówki renault, będąc już na skrzyżowaniu w centrum Łużnej dostrzegł fiata uno wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej prowadzącej do Staszkówki. Na zatrzymanie potężnego pojazdu załadowanego kilkudziesięcioma tonami żwiru nie miał szansy. By ocalić dwie starsze osoby podróżujące fiatem uno z numerami rejestracyjnymi powiatu gorlickiego zdecydował się na wjechanie do przydrożnego rowu. Wówczas samochód ciężarowy wywrócił się na bok.

Na pomoc przybyła miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej. Wkrótce również dwa zastępy z Jednostki ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej z Gorlic oraz ambulans pogotowia ratunkowego. Teren zabezpieczyła policja.

Kierowca ciężarowego renaulta nie doznał poważnych urazów. Dwie starsze osoby jadące fiatem nie zostały ranne, ale doznały szoku na skutek zaistniałej sytuacji. Konieczne okazało się przetransportowanie ich do szpitala w Gorlicach.

W miejscu wypadku wciąż pracują służby ratownicze, a ruch na drodze wojewódzkiej nr 977 odbywa się wahadłowo.

Autor. Stanisław Śmierciak "Gazera Krakowska"

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Złodzieje
W ostatnią niedzielę 29 listopada 2017 na trasie A4 obok Tarnowa na stacji Lotos zatrzymaliśmy się obok MOP Komorów 33-122 Komorów. Obok nas zatrzymał się ciemnoniebieski bus na niemieckich blachach zaczynających się na literę H. W środku było minimum trzech mężczyzn mocno zamaskowanych (kaptury, chusty), niskich - na moje oko mogli to być Albańcy, ale głowy nie daję. Było wcześnie rano, parking był pusty, tylko obok stacji Lotos stało kilka aut. Podłożyli nam pod tylne koło grubą rozbitą butelkę po wódce typu Absolut i odjechali. Na szczęście zauważył to przejeżdżający obok kierowca i nas ostrzegł. Bardzo temu Panu dziękujemy!
Uważajcie i rozglądajcie się uważnie!
.
Może jakiś medal dla tego Pana za BOHATERSTWO? Ryzykował własnym życiem i zdrowiem, by ocalić inne osoby.
Dziękuję Panu! Pana postawa daje nadzieję, że są jeszcze LUDZIE.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska