W norweskim Hamar trwają mistrzostwa świata w łyżwiarskim wieloboju. W konkurencjach sprinterskich o medal otarła się Andżelika Wójcik. Po pierwszym dniu zmagań zajmowała piąte miejsce (była trzecia na 500 m i piąta na 1000 m.). W piątek na krótszym dystansie miała drugi czas, lecz na 1000 m była dziewiąta. Ostatecznie dało jej to czwarte miejsce. Wygrała Holenderka Jutta Leerdam przed rodaczką Femke Kok i Vanessą Herzog z Austrii.
Pozostałe reprezentantki Polski, Karolina Bosiek i Kaja Ziomek, po dwóch przejazdach zajmowały odpowiednio dziewiąte i szóste miejsce. Bosiek w piątek była dziewiąta (500 m) i ósma (1000 m), co ostatecznie dało jej ósmą lokatę. Ziomek na 500 m zajęła siódme miejsce, lecz na dłuższym dystansie nie wystartowała. Zajęła z tego powodu 16., miejsce, wyprzedziła tylko zdyskwalifikowaną pierwszego dnia Jekaterinę Aidową z Kazachstanu.
Wśród mężczyzn najlepiej wśród naszych reprezentantów spisał się Piotr Michalski. Po pierwszym dniu w generalnej był siódmy. W piątek, podobnie jak dzień wcześniej, miał trzeci czas na 500 m. Gorzej poszło mu na 1000 - był dopiero 12. W "generalce" dało mu to szóstą pozycję. 11. był Damian Żurek, a 20. Marek Kania..
ZOBACZ TEŻ:
- Klasyfikacja medalowa Pekin 2022. (20.02) Sprawdź ostateczne zestawienie
- 18-letnia idolka Chin z trzema medalami igrzysk w Pekinie [ZDJĘCIA]
- Rosyjski panczenista przeprasza za wulgarny gest
- Najpiękniejsza zawodniczka igrzysk opuści Pekin bez medalu [ZDJĘCIA]
- Podwójne standardy MKOl? "Jedyna różnica polega na tym, że jestem czarnoskóra"
- Kolejny medal polskich panczenistów na ME, Michalski ze złotem!
