Maciej Sadlok do Wisły trafił w 2014 roku. Szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Dzisiaj jest bardzo ważnym piłkarzem w drużynie Kiko Ramireza. Dość powiedzieć, że jest jedynym zawodnikiem Wisły, który w pierwszej rundzie rozegrał wszystkie piętnaście spotkań od początku do końca. Nie bez przyczyny typowany jest na lidera Wisły, gdy karierę zakończy Arkadiusz Głowacki. Na razie jednak obaj stanowią podporę defensywy „Białej Gwiazdy”.
Ostatnio kibice mogli jednak poczuć niepokój, bo pojawiły się informacje, że Sadlokiem zainteresowana poważnie jest Jagiellonia Białystok. Z drugiej strony wiadomo było, że Wisła bardzo chce przedłużyć kontakt z tym zawodnikiem, bo poprzedni wygasał z końcem czerwca 2018 roku. Jak widać, determinacja krakowskiego klubu okazała się skuteczna, a i Sadlok wiele razy podkreślał, że bardzo dobrze czuje się w zespole z ul. Reymonta i w Krakowie. Teraz znalazło to potwierdzenie w faktach. Sadlok zostaje w Wiśle na dłużej.