Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magia, która musi zadziałać

Przemysław Franczak
No to lecimy. Rekordzistą Wielkiej Krokwi od marca ubiegłego roku jest Kamil Stoch - podczas mistrzostw Polski skoczył 141,5 m.
No to lecimy. Rekordzistą Wielkiej Krokwi od marca ubiegłego roku jest Kamil Stoch - podczas mistrzostw Polski skoczył 141,5 m. Andrzej Banaś
Siła przyciągania zakopiańskiego Pucharu Świata nie maleje. Na Wielkiej Krokwi pojawi się prezydent, korowód polityków, celebryci i kilkadziesiąt tysięcy kibiców. Już dzisiaj kwalifikacje.

Zakopane. Puchar Świata w skokach na żywo

Gdyby forma polskich skoczków była tak dobra jak nastroje u organizatorów zakopiańskiego Pucharu Świata, to ich rywalom w konkursach drużynowym (sobota) i indywidualnym (niedziela) zostałaby walka o 2. miejsce. Prawie wszystkie bilety sprzedane, skocznia przygotowana, prognozy niezłe, zainteresowanie ogromne. Przez trybuny w sobotę i niedzielę przewinie się w sumie ponad 40 tysięcy ludzi.

- A drugie tyle zapewne pojawi się pod skocznią - dopowiada Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego, przygotowującego zawody.

Znowu ma być pięknie, znowu biało-czerwono, znowu ma się mówić o fenomenie Zakopanego. Reszta jest w nogach podopiecznych Łukasza Kruczka.

Wypowiedzi Polaków są ostrożne. Nic dziwnego, bo ten sezon uczył ich pokory bez znieczulenia. I to prawie wszystkich. Z zewnątrz płyną jednak słowa otuchy.

Zobacz także: Skoki w Zakopanem. Część ulic w mieście będzie zamknięta
- Jesteśmy u siebie, znamy tę skocznię doskonale, od początku sezonu chłopcy na niej trenowali i skakali tam dobrze, do tego ta niesamowita publiczność - wylicza atuty Adam Małysz, który sam na Wielkiej Krokwi wygrywał w PŚ czterokrotnie, a w sumie osiem razy stał na podium. - Ta atmosfera się udziela i to wszystko jeszcze bardziej motywuje. Nawet jeśli nie jest się w formie, to zawsze ta pozycja u nas w kraju jest dużo wyższa. Wierzę w to, że to może być dla nas przełomowy weekend - podkreśla.

Podobne zdanie ma Wojciech Fortuna, mistrz olimpijski z Sapporo sprzed ponad 50 lat.

- Kamila Stocha widzę na podium, on się już obudził - przekonuje. - Gdzie ma odpalić, jak nie w Zakopanem? To musi teraz zadziałać. A jeśli nie, to... To wtedy zacznę podejrzewać, że był zrobiony jakiś poważniejszy błąd w przygotowaniach. Przecież nie tylko Kamil słabiej skakał, inni też. Nie wiem, czy nie za dużo czasu spędzili na siłowni. Skoczek nie może być siłaczem, nie można z niego robić ciężarowca, bo traci szybkość przy odbiciu. Ale to są doświadczeni zawodnicy, wierzę w nich. Myślę, że wszystko wróci do normy.

Sztab szkoleniowy też ma nadal u niego kredyt zaufania.

- Ten jeden sezon, w którym w sumie nic poza mistrzostwami w lotach nie było, może być odpuszczony. Ale ten następny musi być przygotowany na 90 procent, a w kolejnym, olimpijskim, już żadnych błędów zrobić nie można - tłumaczy Fortuna.

Pod Tatrami zapowiedziało się sporo znanych osób. W niedzielę na konkursie indywidualnym pojawi się prezydent Andrzej Duda, a także kilku ministrów i posłowie z sejmowej komisji sportu. Dla organizatorów PŚ to będzie doskonały moment, żeby podnieść kwestię koniecznej modernizacji Wielkiej Krokwi. W tym roku skoczni wygasa homologacja FIS, na nową nie ma szans bez wykonania odpowiednich prac. A sprawa remontu się ślimaczy. Zdaniem ludzi z Tatrzańskiego Związku Narciarskiego istnieje zagrożenie, że nie zdążymy wyrobić się z terminami. To oznaczałoby utratę Pucharu Świata w przyszłym roku. Tego górale by chcieli za wszelką cenę uniknąć, więc „dobra zmiana” interesuje ich najbardziej właśnie w tym temacie. Będzie z kim o niej porozmawiać.

Z ważnych postaci zabraknie chyba tylko Severina Freunda. Niemiec tę rundę walki o Kryształową Kulę musiał oddać walkowerem. Co z kolejnymi konkursami - na razie nie wiadomo. Freund od upadku w Innsbrucku podczas Turnieju Czterech Skoczni ma problemy z kręgosłupem.

Jego absencja to spore ułatwienie dla Petera Prevca pędzącego po Kryształową Kulę, ostatnie trofeum, które zostało mu do zdobycia w tym sezonie. Słoweniec już w tej chwili ma 245 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej PŚ Niemcem i jak tak dalej pójdzie, końcowy triumf zapewni sobie na długo przed finiszem w Planicy.

- To, co pokazuje Prevc w tym sezonie to jest fantazja - z uznaniem mówi Fortuna. 23-letni Słoweniec będzie głównym faworytem konkursu indywidualnego. W 2016 roku jeszcze nie przegrał.

Reprezentacja Polski: Kamil Stoch, Stefan Hula, Klemens Murańka, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Jan Ziobro, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Bartłomiej Kłusek, Krzysztof Miętus, Krzysztof Biegun.

Program PŚ w Zakopanem - 22.01, piątek : oficjalny trening (godz. 16), kwalifikacje (18); 23.01, sobota: seria próbna (14.45), konkurs drużynowy (16); 24.01, niedziela : seria próbna 14.30, konkurs indywidualny (16) .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska