Tragiczny wypadek w Makowie Podhalańskim. We wtorek około południa na jednej z działek przy ulicy Wolności drzewo spadło tu na jej właściciela, który samodzielnie chciał je usunąć.
Pod topór poszła kilkunastometrowa wierzba. Niestety, podczas wycinki mężczyzna został uderzony przez spadające drzewo. Szybko przybyłe na miejsce służby ratunkowe udzieliły mu pomocy. Niestety, na skutek odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł w drodze do szpitala.
W ostatnim czasie w całej Polsce wycina się sporo drzew. Zgodnie z tzw. prawem Szyszki prywatne osoby nie potrzebują na to pozwolenia. To jednak szybko ma się zmienić, bo rząd chce zaostrzyć prawo. Dlatego też wiele ludzi chce zdążyć przed zmianą przepisów.