Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe derby Krakowa. Przy Kałuży Cracovia II zagra z Hutnikiem

(bp, fil, żuk,pan)
Andrzej Wiśniewski
W środę Cracovia II derbowy mecz z Hutnikiem rozegra na głównym stadionie o godz. 18. Na ten mecz będą wpuszczani tylko kibice gospodarzy, bo fani Hutnika mają zakaz.

- Boli nas ostatnia porażka z Wisłą II (0:3) - mówi Piotr Górecki, trener Cracovii II. - Mecz pokrył się ze spotkaniem pierwszej drużyny, nie mogliśmy skorzystać z zawodników z tego zespołu. Jedynym pocieszeniem jest to, że w dwumeczu jesteśmy lepsi (jesienią było 4:0 dla „Pasów” - przyp. żuk), a to będzie decydować w przypadku równej liczby punktów. Nie da się wygrać wszystkich meczów, ale walczymy o kolejne zwycięstwa.

Dzisiaj „Pasy” zagrają też młodzieżowym składem, jak ostatnio. Nie będzie Krzysztofa Szewczyka, najlepszego snajpera, który zachorował na anginę, kontuzjowany jest Łukasz Zejdler. Nie będzie posiłków z pierwszego zespołu. - Niektórzy teoretycznie mogliby nas wspomóc, ale nie mają rozegranych 50 procent spotkań w drugim zespole i nie mogą - mówi Górecki. - Liczy się czas od momentu zarejestrowania zawodnika w klubie. To nowy przepis, który utrudnia życie. To eliminuje choćby Dariusza Zjawińskiego. Z kolei, gdy któryś z piłkarzy zagrał co najmniej 2/3 meczów w pierwszym zespole, to też nie może grać w rezerwach. Będzie nam ciężko walczyć jedynie młodzieżowym składem do końca ligi. Nie poddajemy się, będziemy chcieli zrewanżować się Hutnikowi za jesienną wysoką porażkę. Może zadziała to tak, jak w przypadku Wisły II, która wzięła pełny rewanż na nas za porażkę.

Zobacz także. III liga piłkarska: obrońcy rozstrzygnęli derbowy mecz rezerw Wisły i Cracovii

Niewesołe nastroje panują w Hutniku. Jego sytuacja prawie z każdym występem staje się coraz trudniejsza i do bezpiecznej strefy coraz mu dalej. Nowohuccy piłkarze chociaż stwarzają sobie okazje, to zapomnieli, jak strzela się bramki. Mało tego, w każdym meczu przydarza im się jakiś fatalny w skutkach błąd w obronie, a przed nimi dzisiaj stanie najbardziej bramko-strzelny zespół w grupie. -Nie mamy już innego wyjścia, musimy zacząć wygrywać. Niezależenie od tego, z kim przyjdzie nam się zmierzyć. Niestety, znowu wystąpimy osłabieni - mówi przed derbami trener hutników Mateusz Staniec.

Wciąż nieobecni są bowiem kontuzjowani stoper Patryk Kołodziej - wiosną brakowało go w większości spotkań - oraz skrzydłowy Jerzy Kołakowski. Na razie nie wiadomo, kiedy będą gotowi do gry. Po ostatnim występie dołączył do nich jeszcze bramkarz Norbert Jasowicz, któremu przeciwnik złamał nos. Zabraknie pauzującego za kartki jednego z bardziej doświadczonych piłkarzy w drużynie, mającego za sobą występy w I lidze, bocznego obrońcy, Mateusza Niechciała.

Liderująca w tabeli Garbarnia Kraków podejmie o godz. 18 zajmujące trzecie miejsce i mające o cztery punkty mniej Podhale Nowy Targ. „Brązowi” u siebie w trzynastu meczach odnieśli jedenaście zwycięstw i zanotowali dwa remisy. Własne boisko, równa, wysoka forma, stabilny skład, wysokie umiejętności piłkarzy - to atuty gospodarzy. Nie ukrywają oni jednak, że czeka ich bardzo trudne zadanie, gdyż nowotarżanie są rewelacją wiosennej rundy. Beniaminek początkowo był skazywany na walkę o utrzymanie, a tymczasem walczy o wygranie grupy małopolsko-świętokrzyskiej. W rundzie jesiennej u siebie przegrał z Garbarnią 1:4, choć już w 2 minucie objął prowadzenie. Teraz wydaje się być o wiele groźniejszym rywalem dla garbarzy. - Dla nas najważniejsze jest, że zapewniliśmy sobie już utrzymanie w reorganizowanej trzeciej lidze. Nie myślimy jeszcze o awansie, skupiamy się na najbliższym meczu - zapewnia trener krakowian Mirosław Hajdo.

Z powodu żółtych kartek dziś w Garbarni pauzować będzie obrońca Norbert Piszczek, a w Podhalu - obrońca Jarosław Lizak i pomocnik Dawid Basta.

Bardzo trudne zadanie czeka Wisłę II Kraków, która zagra w Oświęcimiu z Sołą. - Do końca sezonu grać będziemy w młodzieżowym składzie. Po pierwsze dlatego, że spora grupa zawodników z pierwszej drużyny nie może grać ze względów regulaminowych, bo rozegrała 2/3 spotkań w ekstraklasie, po drugie zaczęły się urlopy. Nasi młodzi chłopcy muszą udowodnić, że stać ich na grę w III lidze w przyszłym sezonie - twierdzi trener Wisły II Maciej Musiał.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o III lidze

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska