Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolscy grzybiarze liczą na jesienny wysyp

E.Tkacz, A. Żukowska
Halina Kieca sprzedaje grzyby na Starym Kleparzu w Krakowie
Halina Kieca sprzedaje grzyby na Starym Kleparzu w Krakowie Wojciech Matusik
Jeszcze będzie dobrze. Deszcz popada i lasy zapełnią się grzybami.

Lato nie było w tym roku łaskawe dla małopolskich grzybiarzy. Powódź, a potem kolejne fale upałów sprawiły, że grzybów w lasach jest mało. Zbieracze mają nadzieję na lepszą jesień - na Podhalu już zacierają ręce, bo w lasach jest wysyp rydzów i prawdziwków.

Ryszard Lis z Tarnowa zauważa, że czerwcowe ulewy skutecznie wypłukały grzybnię. - Potem przyszły upały, a koźlarze, maślaki czy prawdziwki lubią mokre i chłodniejsze dni, a nie gdy słońce niemiłosiernie grzeje - mówi.

Kiepskie nastroje mają również grzybiarze na Sądecczyźnie. W Obidzy (gm. Łącko), która uchodzi za grzybiarską stolicę ziemi sądeckiej, teraz trudno coś znaleźć. Joanna Tomasiak wybrała się wczoraj na rekonesans i przyniosła jednego prawdziwka z kapeluszem o średnicy mniejszej niż 20 centymetrów. - Grzybowa posucha - komentuje. - Sporadycznie znajduje się kozaki, osiczaki, gołąbki. Prawdziwek to teraz rzadkość, a rydzów jeszcze wciąż nie ma w naszej okolicy.

Kilka dni temu rydze pojawiły się natomiast na Podhalu. Jeśli przez kilka dni popada, w lasach będzie ich znacznie więcej. - Czerwiec i lipiec były wyjątkowo słabe - przyznaje Janusz Duda z Zakopanego.

- Dopiero teraz mamy wysyp grzybów, więc może druga połowa roku nie będzie stracona. Na razie dobrze obrodziły prawdziwki.

Wiesław Kamiński, prezes Stowarzyszenia "Darz Grzyb" z Chełmka, autor atlasów grzybiarskich, ostrzega z kolei grzybiarzy amatorów. - Właśnie jest wysyp muchomora jadowitego w okolicach Myślenic - mówi. - To grzyb bardzo podobny do pieczarki, trzeba uważać.

Tymczasem na małopolskich targowiskach amatorów grzybowych przysmaków nie brakuje. To co grzybiarze zbiorą w lasach, w mig znika ze straganów. Halina Kieca, która sprzedaje grzyby na Starym Kleparzu w Krakowie, ma swoich stałych dostawców właśnie z Podhala i ze Świętokrzyskiego. - Na brak klientów nie można narzekać - mówi.
Dlaczego grzyby cieszą się tak dużą popularnością, tłumaczy Krzysztof Mardyła, kucharz z restauracji Wierzynek w Krakowie.

- Z grzybami możemy robić właściwie wszystko: gotować, smażyć, piec, grillować, marynować - wylicza.

Dobra wiadomość dla amatorów grzybowych smaków jest taka, że mimo nieurodzaju, ceny grzybów nie wzrosły w porównaniu do ubiegłego roku.

U pani Haliny za kilo kurek górskich zapłacimy 18 zł, za kurki świętokrzyskie - 28 zł. Również na krakowskim Starym Kleparzu kilogram borowików kosztuje 35 zł. Na tarnowskim Burku za koszyczek borowików (ok. 0,5 kg) trzeba zapłacić w tym momencie 20 zł, maślaków - 11 do 15 zł, kurek -10 zł.

A jeżeli ktoś nie chce płacić, może sam się wybrać do lasu. Jak powinno się zbierać grzyby, przypomina Anna Kujawa z Zakładu Badań Środowiska Rolniczego i Leśnego Polskiej Akademii Nauk. - Bardzo ważne jest, żeby jak najmniej ingerować w grzybnię. Nie wolno rozgrzebywać podłoża - tłumaczy. - Przy większości gatunków zaleca się delikatne wykręcanie trzonu z podłoża. Są jednak wyjątki. Niektóre gatunki, wyrastające masowo, np. opieńki, zbiera się zazwyczaj odcinając same kapelusze.

Zagłębia grzybów w Małopolsce:

Olkuskie: okolice Bukowna, Żurady, Przymiarek, Chechła, lasy koło Wolbromia
Podhale: Magura Witowska, okolice Ochotnicy Górnej, Gorce
Tarnowskie: lasy sosnowe w rejonie Czarnej Tarnowskiej, pasmo Brzanki, Pogórze Ciężkowickie
Brzeskie: lasy koło Borzęcina
Oświęcimskie: Grojec: Polański Las i Książęcy Las, laski brzozowe wokół grojeckich stawów i nad Sołą, Las Borowiec, Bobrek (las rozciągający się od Chełmka po Żarki i Babice)
Sądecczyzna: Obidza w gminie Łącko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska