To efekt współpracy 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Krakowie z Małopolskim Urzędem Wojewódzkim. I to wojewoda małopolski Piotr Ćwik wystąpił do ministra obrony Mariusza Błaszczaka o zgodę na użycie wojska w walce z powodzią.
- Na początek wysłany został zespół oceny wsparcia, a kiedy zapadła decyzja ministra obrony na miejsce pojechali nasi żołnierze. Zajmują się uszczelnianiem wału workami z piaskiem i patrolowaniem terenu - informuje płk Krzysztof Goncerz, dowódca 11.MBOT.
Pierwsi żołnierze dotarli na Powiśle Dąbrowski o północy ze środy na czwartek, kolejna zmiana przejęła obowiązki o godz. 9 w czwartek. Następni wojskowi są już alarmowani, by do Suchego Gruntu dotrzeć w czwartek przed wieczorem.
Do akcji poderwano także żołnierzy OT na Lubelszczyźnie, gdzie działają na terenach dotkniętych przez trąbę powietrzną.
- Obrona i wspieranie lokalnych społeczności - te słowa stanowią punkt odniesienia wszystkich naszych działań. Charakteryzują nasze zadania na czas wojny, ale też pokoju, kiedy tak jak wczoraj na Lubelszczyźnie wspieramy strażaków i pomagamy mieszkańcom dotkniętym skutkami trąby powietrznej - tłumaczy ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT.
