Zobacz także:
Magdalena Balicka z Chrzanowa od dwóch miesięcy jest szczęśliwą matką. Jej córeczka Alicja już mogłaby być zaszczepiona przeciwko pneumokokom. Te groźne bakterie prowadzą do zapalenia opon mózgowych, a to zagraża życiu dziecka. Kłopot w tym, że seria szczepionek kosztuje ponad 700 zł.
- Wiele osób nie stać na taki wydatek. Przy małym dziecku i tak ledwo wiąże się koniec z końcem - mówi pani Magda. Pochwala projekt, ale wydaje jej się, że powinien być rozszerzony na większą grupę dzieci.
- A maluchy z ubogich rodzin, które chodzą do przedszkoli? W takich skupiskach o zarażenie nie trudno - dodaje. "Gazeta Krakowska" zapytała urzędników, czy akcja będzie prowadzona w przyszłości w takich placówkach. Odpowiedź jeszcze nie nadeszła.
Na pneumokoki, bakterie chorobotwórcze szczególnie narażone są dzieci do drugiego roku życia. Szczepionka daje ochronę na 15 lat. Zdania na temat celowości szczepień są podzielone. Większość lekarzy je zaleca, bo chronią m.in. przed posocznicą, zapaleniem opon mózgowych i pneumokokowym zapaleniem płuc. Młodzi rodzice mają wątpliwości. - Dawniej się nie szczepiło i jakość wszyscy żyjemy - mówi Agnieszka Żmuda z Oświęcimia.
Decyzję o szczepieniu hamuje też cena szczepionki - zależnie od producenta waha się od 80 do nawet 900 zł.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!