KOD Liczy, że prezydent wystąpi do sądu z wnioskiem o rozwiązanie tych stowarzyszeń, bo w ocenie KOD nie działają one według swoich statutów i łamią prawo. Do wniosku dołączono zdjęcia z marszów ONR i przepychanek z członkami KOD.
Jak informuje Monika Chylaszek, rzecznik prasowy Prezydenta - delegalizacja stowarzyszenia jest możliwa w dwóch przypadkach – gdy działalność jest niezgodna za statutem, co jest dość trudno udowodnić, a także wtedy, gdy stowarzyszenie w sposób rażący łamie prawo. Dlatego kluczowe będzie udokumentowanie takich przypadków.
Miasto wysyła obecnie do 47 prokuratur okręgowych oraz wszystkich komend wojewódzkich policji pismo z pytaniem, ile od stycznia 2013 do dziś zostało przeprowadzonych interwencji oraz postępowań wobec stowarzyszenia lub jego członków, ile z ich dotyczyły propagowania faszyzmu lub nawoływania do nienawiści rasowej, oraz w jaki sposób kończyły się te postępowania - dodaje Chylaszek.
Urząd wysłał także pismo do komendy powiatowej policji w Oświęcimiu, z pytaniem o działania podjęte przez policjantów podczas trwania manifestacji KOD na Rynku w Oświęcimiu w związku z działaniami członków ONR-u i innych osób zakłócających tę manifestację.
Działalność ONR jest także baczenie obserwowana przez przedstawicieli miasta podczas zgłoszonych zgromadzeń publicznych na terenie Krakowa. Jeżeli urzędnik będzie miała jakiekolwiek podejrzenia, iż doszło do złamania prawa, będzie zawiadamiał o tym fakcie odpowiednie organy - dodała rzecznik Prezydenta.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 16. "Buc"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU