Platforma przed PiS, na trzecim miejscu SLD. Partia Jarosława Kaczyńskiego przegrywa z PO na Sądecczyźnie. To wyniki naszego sondażu przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w okręgu 10., obejmującym Małopolskę i woj. świętokrzyskie.
Reporterzy "Gazety Krakowskiej", "Dziennika Polskiego" i "Echa Dnia" w dniach 9-12 maja przeprowadzili sondaż na reprezentatywnej grupie 2000 mieszkańców wszystkich 36 powiatów obu województw. Zadaliśmy im pytanie: Na kogo odda Pan/Pani swój głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
Najwięcej respondentów postawiło na Platformę. - Zwycięstwo PO w naszym okręgu jest zaskakujące. Może oznaczać, że w skali całego kraju przewaga tej partii nad PiS może być znacznie większa - komentuje wyniki prof. Marek Bankowicz, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Małopolsko-świętokrzyski sondaż wyborczy [ZOBACZ INFOGRAFIKĘ]
Jeszcze większym zaskoczeniem jest przewaga PO nad PiS w Nowym Sączu, uznawanym za małopolski matecznik partii Kaczyńskiego. - Zwróćmy uwagę, że Sądecczyzna nie ma swojego reprezentanta na liście PiS. A dla przykładu Solidarna Polska ma tam popularnego Arkadiusza Mularczyka - wyjaśnia dr Jarosław Flis, socjolog z UJ. Przypomina jednak, że PiS często bywa niedoszacowany w przedwyborczych sondażach. I zwraca uwagę, że wg naszego sondażu obie główne partie znacząco straciły elektorat w okręgu 10. w porównaniu do wyborów europejskich z 2009 r.: PO - 10 proc., PiS - aż 16 proc. Flis uważa, że wyborcy, którzy odeszli od tych dwóch partii, chcą teraz głosować na ugrupowania Zbigniewa Ziobry (SP) i Jarosława Gowina, który opuścił Platformę.
- Strata Gowina jest dotkliwa dla Platformy. Gdyby nie to, wynik PO w naszym regionie mógłby być porównywalny do tego sprzed czterech lat - mówi dr Flis.
Na razie nie można wnioskować, ile mandatów przypadnie naszemu okręgowi (w 2004 było ich 8, a w 2009 - 7). Zależy to m.in. od wyników ogólnopolskich dla poszczególnych partii. Wśród kandydatów PO spokojna może być Róża Thun, która jest liderką w naszym sondażu. Drugi mandat przypadłby raczej Bogdanowi Wencie. - Jego wynik jest zaskakująco dobry. Szykuje się ciekawy pojedynek między nim a Bogusławem Sonikiem. Decydująca będzie frekwencja. Wenta ma przewagę w Świętokrzyskiem, ale w 2009 r. oddano tam tylko 23 proc. głosów z całego okręgu 10. W samym Krakowie tych głosów oddano 25 proc., a w Małopolsce przewagę ma Sonik - zwraca uwagę dr Flis.
Pewniak PiS to Ryszard Legutko, druga jest Beata Gosiewska. Szansę na wyjazd do Strasburga mają też Joanna Senyszyn z SLD i Czesław Siekierski z PSL (oboje są europosłami tej kadencji). Jeżeli Solidarna Polska i Polska Razem zdobędą mandaty, przypadną one liderom ugrupowań: Ziobrze i Gowinowi.
Eurowybory już 25 maja.
Napisz do autorki:
[email protected]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+