Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolskie Centrum Chorób Zakaźnych w Dąbrowie Tarnowskiej już otwarte. Pomoże w diagnostyce i leczeniu m.in. pacjentów z covidem

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Wideo
od 16 lat
Szpital w Dąbrowie Tarnowskiej zyskał nowe miejsce i sprzęt do diagnozowania pacjentów z COVID-19 oraz innymi chorobami zakaźnymi i płuc. W lecznicy na Powiślu zostało otwarte Małopolskie Centrum Chorób Zakaźnych.

Małopolskie Centrum Chorób Zakaźnych w Dąbrowie Tarnowskiej

Pomysł powstania Małopolskiego Centrum Chorób Zakaźnych narodził się podczas pandemii koronawirusa. Szpital w Dąbrowie Tarnowskiej był jedyną lecznicą w Małopolsce, która zajmowała się niemal wyłączenie pacjentami covidowymi nie tylko z naszego województwa. Trafiali tutaj także chorzy z Podkarpacia czy Świętokrzyskiego.

Do istniejącego budynku szpitala dobudowany został nowy pawilon, który połączono z istniejącymi już oddziałami: Obserwacyjno-Zakaźnym oraz Chorób Płuc. Dzięki temu lecznica zyskał dodatkową powierzchnię na diagnostykę. Są tam pracownie spirometrii, bronchoskopii, a także nowy sprzęt medyczny m.in.: tomograf komputerowy, aparaty do USG i echa serca.

- Postawiliśmy na rozbudowę tych dwóch oddziałów, ponieważ pacjenci covidowi wymagali diagnostyki w budynku głównym szpitala. Musieliśmy ich przewozić i często zamykać poradnie specjalistyczne na badania. W nowym obiekcie mamy wszystko w jednym miejscu zarówno tomograf jak i pracownie diagnostyczne – wyjaśnia Łukasz Węgrzyn, dyrektor szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej.

Liczbę łóżek na dwóch oddziałach zwiększono w sumie do 50 ( było ponad 30). Każde z nich, gdy zajdzie taka potrzeba będzie służyło również pacjentom podpiętym pod respirator. - Możemy w razie konieczności być nawet dużym Oiomem dla całego województwa – dodaje Łukasz Węgrzyn.

Leczą pacjentów z chorobami zakaźnymi chorobami płuc

Do centrum trafiają pacjenci głównie z powiatów: tarnowskiego, dąbrowskiego, brzeskiego i części bocheńskiego m.in. z COVID-19, zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych, ostrymi biegunkami, chorobami wątroby, boreliozą, gruźlicą czy zapaleniem płuc.

- Dzięki temu, że oddziały zostały wyposażone w śluzy, mamy możliwości ich zamknięcia, wtedy gdy będziemy musieli izolować chorych na chorobę zakaźną czy mocno zagrażającą innym. Jesteśmy wtedy w stanie hospitalizować ich w sposób bezpieczny również dla personelu – podkreśla Krzysztof Janusz, kierownik Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej.

Prace nad budową centrum trwały rok i kosztowały 12 mln zł. 8 mln zł szpital otrzymał od Ministerstwa Zdrowia. Z funduszu covidowego został zakupiony tomograf komputerowy (3 mln zł). Około miliona złotych pochodziło z budżetu lecznicy.

Szpital zamierza w najbliższym czasie utworzyć w centrum dwie poradnie: hepatologiczną oraz zakaźną i stara się o kontrakt z NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska