https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Hanczakowski został dyrektorem Zarządu Dróg Miasta Krakowa

Arkadiusz Maciejowski
Jak udało nam się dowiedzieć, Marcin Hanczakowski, który przez ostatnie pół roku pełnił obowiązki dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, teraz został wybrany na dyrektora Zarządu Dróg Miasta Krakowa, czyli jednostki, która w listopadzie powstała po likwidacji ZIKiT. Co znamienne, jeszcze kilka tygodni temu zapowiadał, że... nie będzie się ubiegał o to stanowisko. Nagle jednak zmienił zdanie.

- Dyrektor uznał, że skoro powiedziało się A to trzeba powiedzieć B. I wziąć odpowiedzialność za zmiany, które się zaproponował - mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZDMK. To Marcin Hanczakowski odpowiadał bowiem za reorganizację ZIKiT i podzielenie go na mniejsze jednostki (powstał też m.in. Zarząd Transportu Publicznego).

Do ogłoszonego przez prezydenta Jacka Majchrowskiego konkursu na stanowisko dyrektora ZDMK zgłosiło się tylko trzech kandydatów.

Marcin Hanczakowski przez wiele lat prowadził wraz z wspólnikiem kancelarię radców prawnych. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Już wcześniej pracował w administracji publicznej, pełniąc m.in. przez kilka lat funkcję Dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Krakowa. „Specjalizuje się w prawie pracy, w prawie cywilnym ze szczególnym uwzględnieniem problematyki ochrony dóbr osobistych oraz obsłudze inwestycji. Prowadzi postępowania sądowe, reprezentując klientów przed wszystkimi instancjami sądowymi, także Sądem Najwyższym” - można było przeczytać na stronie internetowej Kancelarii Radców Prawnych Marcin Hanczakowski Sławomir Podgórski.

Marcin Hanczakowski
Marcin Hanczakowski Fot. Archiwum

Wokół Marcina Hanczakowskiego nie brakuje jednak kontrowersji. Miesiąc temu pisaliśmy, że Centrum Unijnych Projektów Transportowych chce odebrać Zarządowi Dróg Miasta Krakowa część dofinansowania przyznanego na rozbudowę al. 29 Listopada. Chodzi o ponad 3,7 mln zł. Wszystko przez brak odpowiednich zapisów w dokumentacji przetargowej. Przygotowywała ją właśnie ta kancelaria, w której wspólnikiem - do pierwszej połowy 2018 roku - był Hanczakowski.

Oczywiście dyrektor ZDMK nie zgadzał się z tymi zarzutami CUPT. Błąd, który wykazało Centrum, nazywał w rozmowie z nami... redakcyjnym potknięciem. - Brak wspomnianego zapisu wcześniej wyłapał Urząd Zamówień Publicznych, stwierdzając, że jest to uchybienie nieistotne, które nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia przetargu - tłumaczył miesiąc temu Hanczakowski i przekonuje, że kancelaria wykonała swoją pracę bez zarzutu.

Ale na tym nie koniec. Pod koniec 2017 roku pisaliśmy, że CUPT uznał iż „zasady równego traktowania, niedyskryminacji i przejrzystości” zostały tylko częściowo spełnione przez ZIKiT przy wyborze „nadzoru inwestorskiego” nad pracami na ul. Igołomskiej. Efekt? Odmowa przyznania ponad 130 tys. zł. dofinansowania. Jak pisaliśmy, urzędnicy przekonywali, że kwotę, której nie otrzymali na „nadzór inwestorski”, udało im się zdobyć na inne wydatki związane z ul. Igołomską. Dokumentację przetargową dotyczącą tej ulicy przygotowywała... również kancelaria Marcina Hanczakowskiego.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Buuuuu
A co Hanczakowski miał wspólnego ze stadionem Wisły ?
Budowę stadionu z początku nadzorował leśnik ,który był dyrektorem zarządu dróg .
Ponadto jako dyrektor wydziału lub radca prawny nie decydował o najważniejszych inwestycjach bo to gestia radnych i prezydenta.
Nie bardzo rozumiem co miałby mieć za "uszami" poza tym ,że za niechlubną można uznać jedynie współpracę z Janem T. ,która była nieunikniona z racji ułożenia zleżności słuzbowych.
w
wn
Nie ma takiej drugiej kanalii
B
Buuuuu
Jeżeli jest tak jak piszesz , to należy przyglądać się działaniom zarządu dróg z największą uwagą . Tam gdzie pojawia się Jan T. zawsze są nieprawidłowości czy ,jak potwierdza doświadczenie zarzuty karne .

Kiedyś słyszałam przypadkowo rozmowę kilku osób , którzy mówili ,że w ówczesnym zarządzie dróg opracowano patent na to by przetargi wygrywała zaprzyjaźniona firma .
Polegało to na tym ,że w papierach przetargowych jest wszystko w porządku lecz konkurenci byli różnymi sposobami straszeni ,że gdyby wygrali przetarg to będą mieli taki nadzór ,że karami zostaną zniszczeni .

Tymczasem zaprzyjaźniona firma wygrywała przetarg na setki milionów ,bo zobowiązała się w ciągu np. 1miesiąca uzyskać wszelkie zezwolenia na inwestycje ,co dla konkurencji było niemożliwe. Później ,żeby spełnić ten warunek zaczęli budować bez pozwolenia a gdy sprawa się rypła Jan T. udawał ,że nic nie wiedział ,że zaczęto budowę estakady !!!!!!!
Było to możliwe tylko przez przymykanie oczu urzędników na to co robi zaprzyjaźniona firma .
Wobec powyższego kontrolą powinno się objąć jak wygląda (wyglądał ) nadzór na etapie wykonania umowy .Przecież w sądzie toczy się postępowanie karne przeciwko Janowi T. i jednemu z zastępców prezydenta o antydatowanie aneksu umowy ,aby zaprzyjaźniona firma uniknęła kary ,bo wygrali przetarg na setki milionów a spóźnili się z oddaniem chyba o pół roku .
Jest patent ? Jest .
k
kajak
Nie wiesz, co piszesz. Hanczakowski to drugi Jan. T.
K
Kolega z pracy
Hanczakowski pracował na zlecenie w ZIKiT od dawna i to on uczestniczył w tym, co kompromitowało tą jednostkę. Szkoda tylko trudy tych, którzy tam dobrze pracują i będą musieli jakoś sobie radzić z nim radzić.
W
Wiślak
Z osobą Hanczakowskiego wiąże się większość afer w krakowskiej gospodarce komunalnej. Wystarczy wspomnieć o jego nieudolności przy sprawie stadionu Wisły. Żal mi, że tak drogie mi miasto jest skazane na takich ludzi. Tak na serio już.
g
gbr2
hanczakowski to prawa ręka jana t. Dotychczas zastępcy dyrektora powstrzymywali go przed jego porąbanymi pomysłami i za to należy im się szacunek. Teraz ma wolną ręke i zobaczycie co z tego będzie.
k
krakowiak
to że w pewne rzeczy nie chce ci się wierzyć nie znaczy że nie są prawdą. :P a o jego wątpliwych kompetencjach najlepiej świadczy jakość usług prawnych które świadczy kancelaria, a o której wspomniano w artykule. To miasto zasługuje na lepszych urzędników!!!!! W ogóle temat tej szemranej kandelartii wydaje się ciekawy- Panie Redaktorze, może warto się tym zainteresować?
h
hahahah
OOOO, widze, że pracownik kancelarii hanczakowskiego wszedł na forum :D gdybyś chlopie sie troche interesowal zyciem miasta to bys wiedzial,co gosc ma za uszami. mam nadzieje ze media sie nim blizej zainteresuja to dowiemy sie ciekawych rzeczy
g
gbr
Nie róbcie sobie jaj z głupimi wpisami .

Jest to kluczowe stanowisko w mieście bo do tego urzędnika zależy tryb życia codziennego mieszkańców Krakowa . Poza tym zarząd dróg dysponuje ogromnym budżetem na drogownictwo
Gość wydaje się kompetentny i ma bardzo duże doświadczenie w pracy w administracji samorządowej.
Wadą jest natomiast to ,że jest minowany przez Majchrowskiego , który kogo posadził na tym stołku to się skompromitował . Widać ,że Majchrowski nie potrafi zarządzać ludźmi i dobierać pracowników co powinno być podstawową cechą dobrego menedżera .Przecież to pracownicy wykonują zadania i od ich doboru zależy powodzenie przedsięwzięć .
Trudno natomiast uwierzyć w niektóre wpisy na forum .Nie bardzo mi się chce wierzyć ,żeby gościu kolegował się z kanalią .
d
dhg
Hanczakowski jeszcze się nie skompromitował .

Może się tak stać ,gdy zatrzyma na stanowiskach zastępców tych urzędników ,którzy przecież doprowadzili do totalnej krytyki ZIKIT co ,jak tłumaczył Majchrowski , było powodem reorganizacji tej jednostki .

Teraz zobaczymy czy dziennikarze zrobią bilans tej reorganizacji ,czyli podsumują o ile zwiększyły się koszty utrzymania nowo powstałych jednostek i kierowniczych stanowisk . Wtedy będzie czas na zadawanie pytań Majchrowskiemu do czego ma służyć reorganizacja ,która zamiast ograniczać zwiększa koszty i być może zatrudnienie .

Jak na początek to nowe struktury błysnęły tylko pomysłem na ...........poszerzenie płatnej strefy i zwiększeniem stawek opłat .Jak na takich fachowców to bida z nędzą . A gdzie kompleksowe rozwiązanie problemu ?

Pomysł na opłaty obszarowe wprowadzono w Krakowie .......30 lat temu i od tego czasu urzędnicy zlikwidowali prawie wszystkie parkingi w ścisłym centrum i więcej nic !!!!!!!!!!

A pomysł na poszerzenie strefy płatnej i sprzedaż parkomatów za miliony mają zawsze firmy prywatne obsługujące i dostarczające parkomaty i nie potrzeba żadnej reorganizacji w urzędzie.
w
wbte
Oczywistą oczywistością jest ,że pod hasłem reorganizacja Majchrowski puścił zasłonę dymną dla ciemnego ludu przed wyborami . Sama reorganizacja nie zmniejszy ilości stanowisk kierowniczych lecz je ....zwiększy .
Nikt mnie nie przekona ,że tworząc odrębny Zarząd lub dyrekcję z wydziału ZIKIT i przenosząc tych samych pracowników poprawi się efektywność pracy .To jakieś absurdy .
Zresztą widać to na przykładzie samego nowego zarządu dróg . Ubyło zadań i pracowników tylko skład dyrekcji się nie zmniejszył.

Przypomina mi się mydlenie oczu przez radnych ,który utworzenie miejskiej spółki parkingowej tłumaczyli w naiwny sposób ,że spółka musi powstać bo.......ZIKIT sobie nie radzi z obsługą strefy i parkingami . Jak to ZIKIT sobie nie radzi ,skoro jest ustawowym organem powołanym do tych zadań .Czyli dyrekcja ZIKIT sobie nie radziła i zamiast ich wypi..............radni powołali spółę ,która przez 3 lata nie ruszyła z budową żadnego z parkingów .
Mało tego , głupkowata argumentacja radny dla dzieci z przedszkola ,że ZIKIT sobie nie radzi po czym po utworzeniu spółki i stanowisk prezesów i dyrektorów do spółki przeszli........ci sami pracownicy z ZIKIT .No to jak jest ,gdy pracowali w ZIKIT to sobie nie radzili a ledwo przeszli do spółki to sobie radzą ?

Obawiam się ,że w tym wypadku może być podobnie ,że chodzi po prostu o tworzenie nowych stanowisk kierowniczych a dziwi mnie tylko to ,że w tej całej grotesce dla ciemnego ludu bierze udział Hanczakowski ,o którym do tej pory miałam bardo dobre zdanie .
W
Wiola
Co wy chcecie? Pozatrudniał nas ze swojej kancelarii w urzędzie i sie pasiemy za wasze. Należało mu się stanowisko.
M
Marcin K.
Bliski współpracownik Tajstera na czele zarządu dróg? Człowiek tak skompromitowany? Człowiek który przez swoją kancelarię naraził Kraków na straty finansowe? Mecenas który nie zna przepisów? Panie Prezydencie, naprawdę? :O
K
Korkowy
Co za żenada. Konkurs jakoś tak ustawiony i skompromitowany dzban na czele tak ważnego urzędu. Pogratulować.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska