- Od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości system prawny był przedmiotem ataków. Został zniszczony Trybunał Konstytucyjny, kolejne ustawy uderzały w prokuraturę. Obecnie, rząd PiS dokonuje ostatniego zamachu na sądownictwo. Przyjęte niedawno ustawy
rozwiązują Sąd Najwyższy i dają możliwość mianowania sędziów SN przez prokuratora generalnego, czyli ministra Zbigniewa Ziobro - informują organizatorzy protestu.
- Protestujemy codziennie, od 19 lipca. Wiemy, że sądy w Polsce nie działały sprawiedliwie, że wymagały reform – ale nie upolitycznienia i całkowitej kontroli ze strony partii rządzącej. Dlatego broniłyśmy i broniliśmy sądów wolnych, ale też sprawiedliwych! Dlatego, nie tylko protestowałyśmy i protestowaliśmy, ale również dyskutowaliśmy i dyskutowałyśmy o obywatelskiej wizji wolnych i sprawiedliwych sądów w nowej, lepszej Polsce, która nastąpi – nastąpi, bo się nie poddajemy. Opór i upór! - głoszą dalej organizatorzy.
- Instancją, która może zatrzymać proces niszczenia wymiaru sprawiedliwości w Polsce, jest Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dlatego apelujemy „Europo, nie odpuszczaj”. Bądźmy licznie, pokażmy naszą determinację – tak, jak pokazaliśmy i pokazałyśmy to broniąc Puszczy Białowieskiej, którą od dewastacji uchroniła właśnie decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE. Brońmy wolnych, sprawiedliwych sądów, brońmy naszego miejsca w Unii Europejskiej - kończą swój apel organizatorzy marszu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: Trzy lata prezydentury Andrzeja Dudy
Źródło: vivi24
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!