https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek Jacek Krupa świadomie łamie prawo. Płaci za wały i przepompownie, bo nie robi tego rządowa spółka

Grzegorz Skowron
Marszałek Jacek Krupa alarmuje premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zagrożenia bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Małopolsce. Działająca od początku tego roku spółka Wody Polskie nie przejęła wszystkich zadań od likwidowanego Małopolskiego Zarządu melioracji i Urządzeń Wodnych, nie płaci też firmom utrzymującym wały i przepompownie, nie reguluje rachunków za prąd do urządzeń przeciwpowodziowych.

„Mając na uwadze troskę o bezpieczeństwo mieszkańców Małopolski, Zarząd Województwa Małopolskiego wyraża zaniepokojenie i dezaprobatę do sposobu wdrażania i realizacji zadań w zakresie gospodarki wodnej przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie” - to początek listu, który marszałek Jacek Krupa wysłał do premier Mateusza Morawieckiego. Informuje w nim szefa rządu o tym, że wprowadzona reforma gospodarowania wodami jest źle prowadzona, a nowy podmiot nie realizuje zadań, które nakłada na niego ustawa.

- Poważnie obawiamy się, że w tej sytuacji - kiedy to Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie ciągle nie przejęło wszystkich obowiązków, istnieje poważne ryzyko, że nawet niewielkie przekroczenie stanu wód może spowodować realne zagrożenie. Dla naszych mieszkańców i dorobku ich życia – podkreśla Jacek Krupa.

Marszałek wysłał też pisma do Najwyższej Izby Kontroli i Regionalnej Izby Obrachunkowej. Od NIK domaga się kontroli w zakresie gospodarki wodnej i potwierdzenia, że rządowa spółka nie wywiązuje się z obowiązków. OD RIO oczekuje wskazania rozwiązania, które pozwoliłoby samorządowi województwa wyjść z patowej sytuacji.

- Płacimy rachunki za prąd, choć nie mamy do tego żadnych podstaw prawnych, płacimy firmom utrzymujących wały i urządzenia melioracyjne, choć to już nie nasze zadanie. Zdajemy sobie sprawę, że w ten sposób łamiemy prawo, ale robimy to pro publico bono – by nie pogarszać sytuacji. Oczekujemy jednak Od Regionalnej izby Obrachunkowej, że wskaże nam, co mamy w tej sytuacji robić – tłumaczy marszałek.

Urząd Marszałkowski wyliczył, że na zapłatę należności, które powinny regulować Wody Polskie, trzeba będzie zaciągnąć co najmniej 6 mln zł kredytu. Marszałek będzie się o te pieniądze sądził z rządem.

Rzecznik rządowej spółki Sergiusz Kieruzel poinformował nas, że Wody Polskie przejęły umowy z wykonawcami i regularnie płaca rachunki za prąd. - to nieprawda, sprawdziłem to jeszcze dzisiaj, Wody Polskie nie zapłaciły ani złotówki – podkreśla marszałek.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO:Magnes - Kultura Gazura

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gort
Bajkopisarz z ciebie - zapoznaj się z ustawą Prawo wodne, a potem pisz bzdury na temat nieistniejących metod przekazania czegokolwiek. Wody polskie nie istnieją.
I
Irka
Katastrofa jest teraz ze stanem wałów i innych składników zasobu wodnego i melioracyjnego w Małopolsce. Ile środków UE pozyskała województwo przez lata na tą infrastrukturę?
Potrafi ktoś wskazać jakikolwiek projekt?
B
Bartek
W zakresie wałów i liczników, uważam że szefostwo GPW Wody Polskie byłyby skończonymi idiotami gdyby przejęły od marszałka bez audytu i prawdziwego bilansu otwarcia i weryfikacji stanu zaniedbań - ten zakres wodny - i prowadziły go z tymi wieloletnimi zaniedbaniami jakie mamy teraz.

Niech marszałek wyczyści sprawy i przekaże zadanie z protokołem - to będzie przepisanie liczników i prosta kontynuacja.

Pracownik
X
Xena
Ktoś tu robi krecią robotę.....znam sprawę i to co marszałek mówi nie jest prawdą. Panie marszałku ja wiem, że idą wybory i trzeba o sobie przypomnieć, ale żeby nie robić z siebie idioty polecam spotkanie w rzgw....
P
Prawo
MOŻE łamie prawa tylko działa w celu ochrony dóbr i mienia podatników, działa przeciw możliwej katastrofie która może wystąpić gratulacje dla DOBREJ ZMIANY
G
Gość
a gdzie poprzednik, ktory odlecial, ten to byl gazda. Sluch po jego gospodarowaniu zaginal.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska