Ciekawy jednak nie tylko dlatego, że Żytko ma dobrze poukładane w głowie i potrafi zgrabnie się wysłowić. Niedawno Andrzej Iwan, bodaj najbardziej bezpośredni i wyrazisty z telewizyjnych ekspertów bez podziału na stacje, poświęcił mu kilka zdań w swoim felietonie na portalu weszło.com. Tekst dotyczył najbardziej niedocenionych piłkarzy w polskiej lidze. "Tak się złożyło - pisał Iwan o Żytce - że ostatnio komentowałem w Orange kilka meczów Polonii Bytom i... jestem tym chłopakiem zachwycony. Niesamowite, jak się rozwinął. Jeden z najlepszych obrońców w lidze. Nie wierzycie? To darujcie sobie kiedyś Lecha lub Wisłę i przełączcie na Polonię. Od czasu do czasu i Żytce zdarzają się klopsy, ale nie sztuką jest wyróżniać się, mając obok siebie najlepszych. Życzę mu, żeby już w przyszłym sezonie z takimi grał".
Trudno przesądzać, czy Cracovia spełnia warunki nakreślone przez Iwana, ale jego rękojmia wystarcza, by uważnie przyglądać się 28-letniemu środkowemu obrońcy. Bez wątpienia to dla niego ostatni moment, by spróbować jeszcze coś w piłce osiągnąć. W Polonii Bytom, z której trafił do "Pasów", nie miałby na to szans. A niewiele brakowało, by tam został.
- Byłem już gotowy na wszystko, również na taki scenariusz. Na moje szczęście dzięki Cracovii będę mógł jednak grać w ekstraklasie - podkreśla piłkarz cytowany na oficjalnej stronie Cracovii. Równocześnie zaznacza jednak, że bytomianom życzy wszystkiego najlepszego. - Mam nadzieję, że oni również skorzystają na moim transferze.
Żytko (jego brat Łukasz jest koszykarzem) przeszedł w futbolu ciekawą drogę. - Zaczynałem w ataku, a im byłem starszy, tym bardziej cofałem w kierunku własnej bramki. Potem była środkowa pomoc, a potem prawa i środkowa obrona - opowiadał kiedyś.
Debiut ma już za sobą, choć w sparingu z Zulte-Waregem (1:2) zagrał zaraz po męczącej podróży z Krakowa.
- Takie jest życie piłkarza i musimy szybko aklimatyzować się do różnych sytuacji. Nie widziałem żadnego problemu w tym, by zagrać. Trener dał mi szansę w drugiej połowie i to jest najważniejsze - mówi. - Konkurencja w składzie? Dobrze, że jest. Każdy zespół, który myśli o sukcesach, musi mieć szeroką kadrę.
Uwaga więc, światła na Żytkę. Zdaje się, że Cracovia zrobiła dobry interes.
Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail