28-letni Matija Spicić w swojej karierze zwiedził już trochę klubów. Jest wychowankiem NK Zagrzeb, w którym występował do 2011 roku. Później trafił Tawriji Symferopol, by dość szybko wrócić do ojczyzny i grać w barwach Istry 1961. Najwyraźniej Chorwata ciągnęło jednak na wschód, bo w latach 2012-2013 występował w rosyjskim Sibirze Nowosybirsk. W rosyjskiej ekstraklasie rozegrał 40 meczów. Kolejne dwa lata Spicić spędził w Interze Baku, a w sezonie 2015/2016 bronił arw NK Osijek. Na początku obecnego sezonu Chorwat przeniósł się do Dinama Tbilisi, ale coś niedobrego musiała się stać między nim i klubem, skoro piłkarz rozegrał w Gruzji tylko trzy mecze, by już w sierpniu rozwiązać umowę. Teraz trafi do Wisły jako wolny zawodnik. Prezentacja Spicicia, a tekże Hugo Videmonta, który również podpisał we wtorek kontrakt z Wisłą, nastąpi w środę rano.
Matija Spicić już też z kontraktem


We wtorek rano Wisła Kraków poinformowała, że Matija Spicić jest bliski podpisania kontraktu z „Białą Gwiazdą”, a po południu wszystko stało się już jasne – Chorwat związał się umową z krakowskim klubem do końca obecnego sezonu.
Podaj powód zgłoszenia
J
A od lat w Krakowie mieszka serbski pilkarz P.Borovicanin i jakos zaden porzadny klub sie nim nie interesuje.